Słynny polski piłkarz otrzyma kartę w FIFA 23!

Smolarek był czołowym polskim napastnikiem w pierwszej dekadzie XXI wieku. Urodzony w Łodzi syn byłego reprezentanta naszego kraju jest wychowankiem Feyenoordu Rotterdam. Pomimo tego, że wychowywał się w kraju Beneluksu, to nigdy nie miał wątpliwości, dla jakiego kraju zagra w rozgrywkach reprezentacyjnych.

Polak szybko zwrócił na siebie uwagę wśród holenderskich szkoleniowców i szybko dostał szansę w pierwszej drużynie Feyenoordu. W klubie z Rotterdamu występował przez pięć lat. Największym sukcesem było sięgnięcie po Puchar UEFA w sezonie 2001/2002. Debiut w barwach "Biało-Czerwonych" nastąpił również w 2002 roku. Na sukcesy musiał jednak jeszcze trochę poczekać.

Napastnik z Polski w 2005 roku przeniósł się do Borussii Dortmund i to tam zyskał największą sławę. Smolarek był przez dwa lata bardzo skutecznym strzelcem niemieckiej drużyny. W 2006 roku pojechał na mundial do Niemiec, wystąpił we wszystkich trzech meczach, ale nie zdołał pomóc swoim kolegom z boiska, a Polska odpadła już w fazie grupowej.

Reprezentacyjny sukces Smolarka przypadł na eliminacje do Euro 2008. "Ebi" zdobył dwa gole przeciwko Portugalii i zapisując się na stałe na kartach historii polskiego futbolu. Dwa dni później dołożył trzy kolejne trafienia przeciwko Kazachstanowi. Smolarek dwa kolejne gole strzelił Belgii w meczu dającym awans na mistrzostwa Europy.

Później jego kariera mocno przyhamowała. Występował między innymi w Polonii Warszawa czy Jagiellonii Białystok, ale nigdy nie odzyskał dawnego blasku. Teraz jest szansa, że wielu kibiców przypomni sobie o tym utalentowanym napastniku. Według przecieków otrzyma on kartę "Heroes" w FIFA 23.

Seria "Heroes" w ramach trybu online FIFA Ultimate Team dotyczy piłkarzy, którzy zapisali się jako bohaterowie swoich klubów, reprezentacji czy ważnych momentów w historii futbolu. Jest to odrobinę mniejsze wyróżnienie od karty "Ikony", choć także bardzo zaszczytne. W ubiegłym roku taką kartę otrzymał Jerzy Dudek. Powód tej nominacji jest oczywisty.

Popularny "Dudi" był bohaterem finału Ligi Mistrzów w 2005 roku, gdy jego Liverpool FC w dramatycznych okolicznościach pokonał po rzutach karnych AC Milan, a polski bramkarz okazał się być bezsprzeczną gwiazdą tamtego starcia. Kibice z Liverpoolu zapamiętali ten moment i do dziś śpiewają piosenki na cześć Polaka. Według profilu "Fut Sheriff" teraz Smolarek ma być drugim reprezentantem Polski z taką kartą.

Nie do końca wiadomo, która z boiskowych historii jest tego przyczyną, ale prawdopodobnie twórcy chcieli docenić reprezentacyjne dokonania "Ebiego" i uhonorować wyżej wspomniane trafienia - szczególnie te z Portugalią i Belgią - będące bardzo ważnymi w historii polskiego futbolu. Jak na razie nie mamy jeszcze potwierdzenia tych informacji.

Jednak ten użytkownik Twittera ma informacje bardzo silnie powiązane ze studiem EA Sports, więc można je brać bardzo na poważnie. Zazwyczaj przecieki od "Fut Sheriffa" sprawdzają się w dużym stopniu. Tak było chociażby w przypadku wielu innych przecieków odnośnie FIFY 23 oraz poprzednich edycji.

Niestety, prawdopodobnie tego lata polscy kibice nadal nie otrzymają żadnej polskiej "Ikony". Najbliżej takiego miana byliby zapewne Zbigniew Boniek czy Józef Młynarczyk. Jednak "Elektronicy" raczej nie mają takich planów i jedyne, czym może się nacieszyć kibic nad Wisłą, to karta "Heroes".

Polska reprezentacja miała jednak kilku bardzo utalentowanych piłkarzy i dlatego mamy nadzieję, że Kanadyjczycy zrobią ukłon w stronę polskiego futbolu. Trzeba jednak przyznać, że grywalna postać Smolarka to krok w bardzo dobrą stronę.