Seria Def Jam na konsolach nowej generacji? Wystartowała specjalna petycja

Seria Def Jam była jedną z ulubionych wśród wielu graczy - łączyła w sobie uliczne walki i dużo hip-hopu. Jednak od lat nie słychać o niej nic nowego. Są gracze, którzy chętnie to zmienią.

Ostatnia gra z serii Def Jam pojawiła się w 2007 roku - po niej światło dzienne ujrzał jedynie spin-off Def Jam Rapstar, ale należał do kompletnie innego gatunku, była to bowiem gra z gatunku.. karaoke. Na tym jednak historia serii się kończy, ale fani nadal mają nadzieję na jej triumfalny powrót. Wystosowali oni coś w rodzaju petycji w kierunku Electronic Arts, by w ten sposób dowieść wydawcy, ile znaczy dla nich seria i jak dużym wsparciem może się cieszyć wśród graczy. I trzeba przyznać, że zbieranie podpisów pod wspomnianą petycją idzie im póki co całkiem nieźle.

Reklama

O petycji przypomniał youtuber RAH GAMING, a w momencie pisania tych słów podpisało się pod nią już ponad 8600 osób. Docelowo powinno ich być co najmniej 10 tysięcy - a przynajmniej taki “cel" ustawił twórca. W petycji gracze proszą o wydanie nowej gry z serii na konsolach PS5 i Xbox Series X. Wielu z nich, oprócz samego podpisu, pozostawia pod treścią apelu komentarze, wyjaśniające jak wiele znaczy dla nich perspektywa powrotu tej marki.

Dla wielu to najwyższa półka gier, choć tak bardzo zapomniana. Mają z nią wspomnienia odnoszące się do ich dzieciństwa i dorastania, na przykład momentów powrotu ze szkoły, kiedy jedyne o czym się marzyło to właśnie by odpalić konsolę i ulubioną grę. Są też tacy, którzy w swojej kolekcji mają całą serię i chętnie uzupełnili by ją o kolejne wydanie.

Perspektywą gry w nowe Def Jam zachwycił się nawet znany raper, Ice-T, który napisał na swoim twitterze, że chętnie jeszcze raz zagrałby w Def Jam: Fight for NY, a dokładniej z reboot tej części. Jego zdaniem gra miałaby szansę jeszcze raz stać się ogromnym hitem. Nic zresztą dziwnego, że raper czuje sentyment do tej akurat części, bo sam w niej wystąpił. Jego komentarz można więc chyba również traktować jak zapewnienie, że chętnie zagrałby nie tylko w grę, ale też w grze po raz kolejny.

Na chwilę obecną nie wiadomo czy EA odniesie się jakoś do próśb graczy. Tak naprawdę sama petycja nie jest niczym nowym, bo powstała już kilka lat temu, ale dopiero teraz zrobiło się o niej na tyle głośno, że podpisało się pod nią aż tak wiele osób. Jeśli chcecie się do nich przyłączyć, to możecie się podpisać tutaj.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy