Rockstar odkłada wszystkie inne pomysły na potem, by skupić się na GTA 6

Słysząc doniesienia na temat zmiany podejścia Rockstar, nie sposób pozbyć się skojarzeń z mocno nieudanym GTA The Trilogy: The Definitive Edition. Już sam pomysł wypuszczenia odświeżonej wersji klasycznych GTA był mocno kontrowersyjny, a gdy okazało się, że finalny produkt bardziej przypomina niedokończoną grę mobilną, niż współczesny tytuł "triple A", na twórców spadła lawina krytyki. Również jeden z bardziej wiarygodnych leakerów, Tez, połączył zawieszenie wspomnianych remake’ów z nieszczęsnym GTA Trilogy:

Jeśli wierzyć jeszcze niedawnym doniesieniom, zarówno remaster Red Dead Redemption jak i Grand Theft Auto 4 były istotnymi punktami na mapie wydawniczej Rockstar, ale w końcu firma zdecydowała, że zaprzestaje obecnie jakichkolwiek prac nad nimi. Jednak spokojnie, jeśli czekaliście na te odświeżone wersje, pragnę Was uspokoić - nie ma mowy o całkowitym anulowaniu. Remastery jak najbardziej mogą jeszcze wrócić, ale dopiero po tym, jak GTA 6 ujrzy światło dzienne.

Mimo oficjalnego potwierdzenia prac nad Grand Theft Auto 6, oraz wspomnianej informacji o odsunięciu innych projektów na dalszy plan, gracze nie powinni spodziewać się nowej odsłony serii w niedalekiej przyszłości. Rockstar nie zamierza spieszyć się z ujawnianiem żadnych szczegółów tej produkcji, a sama gra nie pojawi się prędzej niż co najmniej w 2024 roku. Co ciekawe, nie będzie też tak rozbudowana jak poprzednie części, przynajmniej na początku - firma chce uniknąć stosowania crunchu, więc rozmiar nowego GTA będzie zwiększany stopniowo, za pośrednictwem aktualizacji i DLC.

Pierwsze informacje o remasterach Red Dead Redemption i GTA 4 pojawiły się pod koniec ubiegłego roku, krótko potem ujawniono nawet (oczywiście nieoficjalnie) przybliżone daty premier - RDR miało się ukazać w 2. kwartale 2023, natomiast GTA 4 - pod koniec 2023 roku. Ta pierwsza miała bazować na silniku i grafice z "dwójki", natomiast Grand Theft Auto 4 - na bazie kultowej już "piątki".