Jeszcze na długo przed premierą pełnej wersji Redfall Arkane Austin zapowiadało, że będą regularnie aktualizować swoją produkcję. Grę sprzedawano nawet w wersji za niecałe 100 dolarów, która oferowała graczom Hero Pass i obietnicę dodatkowej zawartości. Chłodne przyjęcie Redfall i liczne problemy techniczne skutecznie utemperowały niestety entuzjazm deweloperów.
Ostatecznie temat przyszłości Redfall został zamknięty we wtorek, kiedy Microsoft oficjalnie poinformował o zamknięciu czterech studiów Xboxa. Wśród nich znalazło się właśnie Arkane Austin. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się również, że Redfall nie będzie dalej wspierany, a graczy, którzy kupili droższą edycję gry i czekali na planowane dodatki, czekają rekompensaty.
W listopadzie zeszłego roku Arkane Austin wspominało jednak jeszcze o dalszym rozwoju Redfalla. Studio pisało wtedy, że są podekscytowani nadchodzącymi rozwiązaniami i cieszą się na możliwość dalszego realizowania planów Hero Passa. Jak donosi najnowszy raport IGN, deweloperzy faktycznie pracowali cały czas nad dodatkową zawartością i zakładali, że w końcu ujrzy ona światło dzienne.
Redfall










Wśród realizowanych planów Arkane Austin znajdował się tryb offline. O taką opcję gracze prosili jeszcze przed premierą gry, kiedy pierwszy raz okazało się, że Redfall będzie wymagał stałego połączenia z internetem, nawet podczas gry single-player. Arkane sugerowało, że w przyszłości może rozwiązać ten problem i mieli dokonać tego właśnie w tym miesiącu. Ponadto za kulisami powstawały DLC oraz aktualizacje.
Czy tryb offline wpłynąłby znacząco na sprzedaż Redfall i pozwolił Arkane Austin utrzymać się przy życiu? Ciężko powiedzieć. Wielu graczy domagało się tej opcji w zeszłym roku, ale kiedy gra okazała się tak dużą porażką, została szybko zapomniana przez większość fanów. Tryb offline mógłby pozwolić niektórym osobom wrócić do tego tytułu i docenić go w nieco innym, bardziej kompletnym wydaniu, ale trudno uwierzyć, by miał znacząco wpłynąć na przyszłość jego twórców.











