Red Dead Redemption po latach doczekało się bardzo ważnej funkcji
Dla wielu spośród Was może się to okazać zaskakujące, ale Red Dead Redemption po 13 latach od premiery doczekało się funkcji, która wydawałaby się oczywista - wsparcia dla myszy i klawiatury.
Historię Red Dead Redemption zacznijmy od tego, że gra oficjalnie nigdy nie wyszła na komputery osobiscie, a jej obecność na tej platformie gracze zawdzięczają jedynie emulacji. Tytuł dostępny jest zarówno na emulatorach Xboxa 360 jak i PlayStation 3, ale w obu przypadkach wspierane są jedynie pady - nie da się grać używając myszy i klawiatury. Przynajmniej tak było do tej pory. Modder o nicku vtsar zmienił pliki gry w taki sposób, aby dało się zmapować sterowanie myszką i klawiaturą na instrukcje z pada. Gra nadal więc traktuje nasze zachowanie jak gdybyśmy grali za pomocą kontrolera, ale możemy już do tego celu korzystać z narzędzi typowych dla grania na PC.
vtsar zastrzega jednak, że modyfikacja w obecnej wersji nadal może nie działać do końca poprawnie, jednak na tej wersji jego praca się nie kończy - twórca planuje ciągle wspierać i usprawniać swoje dzieło. Co ciekawe, mimo dodania wsparcia dla myszy, która przecież zdaniem wielu jest znacznie bardziej precyzyjna jeśli chodzi o strzelanie od pada, modyfikacja zawiera auto-aima.
Projekt do pobrania oraz wszelkie instrukcje instalacji znajdziecie na jego stronie. Autor dodał też instrukcje jak usunąć z ekranu denerwujący kursor, który może się pojawić gdy uruchomimy moda.
Pierwsza część Red Dead Redemption nie jest co prawda aż tak popularna w środowisku modderskim jak sequel, ale nadal można znaleźć dedykowane jej ciekawe modyfikacje, jak na przykład nowe modele broni, mechaniki odpoczywania głównego bohatera, poprawione tekstury krwi czy mody, które poprawiają doznania wizualne. Dobrze, że tak kultowe tytuły nadal mają oddanych fanów, którzy starają się poprawiać to, o czym nie pomyśleli wcześniej twórcy gry.
