Pierwsze fabularne DLC Dying Light 2 ma „pozytywnie zaskoczyć graczy”

​Techland nie kryje się z faktem, że ma jeszcze w rękawie kilka asów. Jednym z nich może być fabularny dodatek do Dying Light 2, który zbliża się wielkimi krokami. Zdaniem lead designera gry będzie to przyjemna niespodzianka.

Historia Dying Light 2 będzie wspominana wśród polskiego game devu przez długie lata. Długo czekaliśmy na ten sequel, a oczekiwania stopniowo malały, kiedy twórcy stopniowo odkładali w czasie premierę gry. Techland wreszcie zdecydował się na wypuszczenie swojej nowej produkcji, którą ciepło przyjęli zarówno krytycy, jak i fani.

Reklama

W ostatnich tygodniach zrozumieliśmy również, dlaczego deweloperzy tak długo szykowali się na debiut sequela. Zgodnie z zapowiedziami, ma być to gra wspierana przez lata. Niecałe trzy miesiące po premierze rozmawiamy w rezultacie o pierwszym, fabularnym dodatku, o którym w wywiadach wspomina ostatnio coraz częściej Tymon Smektała, lead designer gry.

W przeciwieństwie do poprzednich wywiadów, tym razem dostaliśmy konkretne szczegóły dotyczące nadchodzącego DLC. Będzie można zacząć je zaraz po tym, jak Aiden dociera do miasta. Twórcy nie chcieli zmuszać graczy do przechodzenia całej gry i pozwolą rozpocząć historię dodatku jeszcze przed skończeniem podstawki.

Smektała przyznał również, że przeglądał spekulacje graczy odnośnie DLC i zawartość dodatku może pozytywnie zaskoczyć wielu z nich. Możemy śmiało założyć, że w nasze ręce nie trafi kontynuacja historii z głównej linii fabularnej, tylko rozwinięcie jakiegoś wątku pobocznego lub rozpoczęcie całkowicie nowej historii.

Dla Techlandu będzie to doskonały moment, żeby udowodnić niedowiarkom, że potrafią napisać dobrą historię. Fabuła i dialogi były głównym przedmiotem krytyki niedługo po premierze gry.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dying Light 2 | Techland
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy