NVIDIA wprowadza nową technikę DLSS 4, która nieźle namiesza

Każda kolejna generacja technologii od NVIDII wyznaczała przyszłość branży elektronicznej rozrywki, wprowadzając innowacje, które zmieniały sposób, w jaki doświadczaliśmy efektów wizualnych i płynności animacji. Od pierwszych zapowiedzi wygląda na to, że tak samo będzie w przypadku nowej odsłony DLSS 4- techniki, która może zrewolucjonizować przemysł gier.

Czym jest DLSS?

W dużym uproszczeniu to technika napędzana rdzeniami Tensor (procesory NVIDIA z serii RTX), która działa w oparciu o AI - podwyższa wydajność i polepsza obraz, co w praktyce przekłada się na wyższe: prędkości wyświetlanych na ekranie animacji oraz rozdzielczość, przy jednoczesnym braku strat w jakości grafiki.

Przykładowo - po wybraniu w ustawieniach gry rozdzielczości 1080p z uruchomionym trybem DLSS, karta graficzna nie musiała generować obrazu w rozdzielczości 1080p, by go wyświetlić na ekranie monitora. Wystarczyło, że pracowała na niższym poziomie, np. 720p, a do tego by obraz wyglądał, jak wybrany 1080p używała właśnie DLSS. W rezultacie efekty wizualne były takie same, ale dzięki temu zabiegowi ilość klatek na sekundę ulegała znacznej poprawie.

Reklama

Rozwój techniki DLSS - od wersji 2.0 do aktualnej 3.5

Historia technologii DLSS (Deep Learning Super Sampling) rozpoczęła się w 2019 roku, kiedy NVIDIA wprowadziła nowatorskie rozwiązanie dla graczy. Pierwsza wersja tej technologii, dostępna dla kart z serii RTX 20, od razu zdobyła uznanie dzięki znacznemu zwiększeniu liczby generowanych klatek animacji - nawet o 40 procent. To był początek rewolucji, która zmieniła sposób, w jaki dzisiaj postrzegamy wydajność i jakość grafiki w grach.

Rok później, w 2020 roku, NVIDIA zaprezentowała DLSS 2.0. Ulepszony model sztucznej inteligencji sprawił, że wykorzystanie rdzeni Tensor w kartach RTX stało się jeszcze bardziej efektywne. Dzięki temu gracze mogli cieszyć się zwiększoną wydajnością - w zależności od ustawień, nawet trzykrotnie. Technologia ta umożliwiała grę w najwyższych detalach, oferując niezrównaną płynność, co otworzyło drzwi do zupełnie nowych doświadczeń wizualnych.

W 2022 roku NVIDIA zaprezentowała DLSS 3.0, dedykowane kartom graficznym z serii RTX 40 opartych na architekturze ADA Lovelace. Oprócz funkcji znanych z poprzednich wersji, takich jak Super Resolution czy Reflex, wprowadzono zupełnie nową technologię - Frame Generation, która generowała dodatkowe klatki na podstawie przewidywań sztucznej inteligencji, co pozwalało na podwojenie liczby klatek na sekundę. Co ważne, proces ten minimalizował obciążenie zarówno procesora graficznego, jak i głównego, co znacząco podnosiło wydajność w grach.

Kolejnym kamieniem milowym było wprowadzenie DLSS 3.5 w 2023 roku, które zadebiutowało na targach Gamescom. Nowa wersja technologii wzbogaciła możliwości graficzne o funkcję Ray Reconstruction - inteligentne odszumianie oparte na śledzeniu promieni. Ten zaawansowany moduł połączył procesy skalowania i usuwania artefaktów, co zaowocowało znaczną poprawą jakości obrazu. Refleksy stały się ostrzejsze, cienie bardziej realistyczne, a okluzja otoczenia zyskała nowy poziom szczegółowości.

Co istotne, w przeciwieństwie do technologii Frame Generation, funkcja Ray Reconstruction działa na wszystkich kartach RTX, w tym starszych generacji, takich jak RTX 20 i RTX 30. To oznacza, że nawet użytkownicy starszego sprzętu mogą korzystać z najnowszych osiągnięć technologicznych.

DLSS 4 - co nowego?

Podczas tegorocznych targów CES 2025, CEO NVIDII, Jensen Huang, zaprezentował światu najnowsze wcielenie techniki Deep Learning Super Sampling (DLSS), oznaczoną numerkiem "4". W centrum uwagi znalazła się funkcja Multi-Frame Generation, która pozwala generować aż trzy dodatkowe klatki na każdą renderowaną klatkę animacji, co powinno pozwolić zwiększyć wydajność w grach nawet ośmiokrotnie.

Frame Generation wykorzystujące silnik OFA (Optical Flow Accelerator) zadebiutowało przy okazji premiery DLSS 3. Koncepcja funkcjonowania wydaje się prosta, dla przykładu: Po wygenerowaniu i powiększeniu każdych dwóch klatek w grze, rdzenie Tensor, bazując na danych wytrenowanych przez AI, potrafią wychwycić poszczególne elementy i na ich podstawie stworzyć trzecią klatkę z obrazem przewidującym, co mogłoby stać się między nimi (tj. pierwszą a drugą klatką). W porównaniu do technik DLSS 1 i 2 pozwala to podwoić liczbę klatek na sekundę w dowolnej rozdzielczości bez obciążania procesora głównego (CPU) i graficznego (GPU). W zależności od wybranej gry umożliwia to polepszenie wydajności od 2-4x przy zachowaniu zadowalającej płynności.

Zastosowanie Multi-Frame Generation w nowych GPU prawdopodobnie nie przyniesie żadnych dodatkowych korzyści, oczywiście poza lepszą wydajnością. Zastosowane modele AI mają być o 40 procent szybsze i powinny zużywać 30 procent mniej pamięci wideo niż poprzednie wersje. Zapowiada się więc spektakularnie, co widać po przykładowych wynikach w grze Warhammer 40,000: Darktide - zaktualizowana technologia poprawiła wydajność o 10 procent przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia pamięci o 400 MB w rozdzielczości 4K i maksymalnych ustawieniach graficznych.

Chociaż DLSS 4 będzie dostępne dla wszystkich kart z serii RTX, funkcja Multi-Frame Generation trafi wyłącznie do najnowszych modele z serii RTX 50, jak:

  • NVIDIA GeForce RTX 5090,
  • NVIDIA GeForce RTX 5080,
  • NVIDIA GeForce RTX 5070 Ti,
  • NVIDIA GeForce RTX 5070.

Cyberpunk 2077 w nowym świetle. Jak DLSS 4 zmienia reguły gry

Rozdzielczość 4K, wysokie ustawienia detali i ray tracing to marzenie wielu graczy, ale jednocześnie ogromne wyzwanie dla sprzętu. Przykład? Cyberpunk 2077 - jedna z najbardziej wymagających gier ostatnich lat. Bez wsparcia technologii DLSS, na testowej platformie osiągała zaledwie 20 klatek na sekundę. Jednak NVIDIA udowadnia, że nawet najcięższe zadania mogą być rozwiązane dzięki zaawansowanym algorytmom.

Jednak już włączenie funkcji Super Resolution (DLSS 2) diametralnie zmienia obraz sytuacji - liczba klatek wzrasta do 63 fps, co oznacza trzykrotną poprawę płynności. Dla graczy to nie tylko komfortowe doświadczenie, ale też możliwość uruchamiania wymagających tytułów w ustawieniach, które wcześniej były poza zasięgiem.

NVIDIA nie poprzestaje na standardowych rozwiązaniach. Aktywacja technologii Frame Generation (DLSS 3.0) podnosi wydajność Cyberpunka do oszałamiających 100 klatek na sekundę, a dodanie najnowszej funkcji Ray Reconstruction (DLSS 3.5) jeszcze bardziej poprawia płynność i jakość obrazu, osiągając poziom 108 fps. Co więcej, wszystkie te ulepszenia są dostępne nawet na starszych kartach RTX, takich jak modele z serii 20 czy 30, co jest szczególnie godne uwagi.

Mało? W laboratoriach NVIDII prawdopodobnie ktoś też doszedł do takiego wniosku, bo DLSS 4 nie tylko obiecuje, ale już udowadnia swoją wartość. W przypadku gry Cyberpunk 2077, przy pełnym wykorzystaniu ray tracingu na poszczególnych procesorach GPU liczba FPS została zwiększona ponad dwukrotnie - wykorzystanie najmocniejszego GPU NVIDII, karty GeForce RTX 5090 pozwoliło osiągnąć astronomiczny wynik 238 klatek na sekundę!

To ogromny skok wydajności, który otwiera drzwi do jeszcze bardziej immersyjnych doświadczeń w grach. Porównując te wyniki z możliwościami konsol, różnice stają się jeszcze bardziej widoczne. Podczas gdy na konsolach aktywacja ray tracingu ogranicza płynność do 30 klatek na sekundę, na PC z technologią DLSS nawet pięcioletnia karta graficzna pozwala cieszyć się Cyberpunkiem w znakomitej jakości i płynności.

W jakich grach dostępna będzie technika DLSS 4?

Na starcie technika będzie obsługiwana w 75 grach i aplikacjach, ale lista kompatybilnych tytułów z czasem, z pewnością będzie się rozszerzać. Pełną listę można podejrzeć na oficjalnej stronie NVIDII, poniżej prezentujemy najgłośniejsze hity, w których będzie można włączyć wspomnianą opcję:

DLSS 4 to przyszłością branży gier?

Nowa odsłona techniki od NVIDII nie tylko zwiększa wydajność, ale również zmniejsza wymagania sprzętowe. Dla deweloperów oznacza to możliwość tworzenia bardziej złożonych i realistycznych światów bez obaw o ograniczenia technologiczne, z kolei graczom pozwoli cieszyć się wysoką jakością obrazu nawet na sprzętach klasy średniej.

Czy DLSS 4 zmieni zasady gry? Wszystko wskazuje na to, że tak - NVIDIA po raz kolejny udowadnia, że jest liderem w innowacjach graficznych. To rewolucja, której skutki odczujemy wszyscy, niezależnie od tego, czy od lat jesteśmy zagorzałymi graczami, czy dopiero zaczynamy swoją przygodę w wirtualnych światach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NVIDIA | DLSS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy