Nowy Total War przeniesie graczy do starożytnego Egiptu. Znamy datę premiery

Nowa gra z serii Total War zabierze fanów do czasów faraonów, budowy piramid i starożytnego Egiptu.

Kolejna odsłona Total War będzie zatytułowana Total War: Pharaoh i będzie osadzona w epoce egipskiego Nowego Państwa, zaraz po tym jak upadła epoka brązu. Gracze wcielą się w perspektywicznego faraona, który będzie decydował nie tylko o losach samego Egiptu, ale też mieszkańców krain Canaan oraz imperium Hetyckiego.

W grze dostępnych ma być ośmiu władców do wyboru, każdy oferujący inny styl gry - na chwilę obecną na oficjalnej stronie gry pojawiła się natomiast postać Ramzesa. Tak grę opisuje Todor Nikolov, reżyser: “Niewiele jest epok w dziejach bardziej ikonicznych niż starożytny Egipt - pełen politycznych intryg, katastrof naturalnych oraz wielkich kampanii wojennych. Jako taki jest idealnym tłem wydarzeń dla kolejnej gry Total War."

Reklama

Ogłoszeniu towarzyszy zwiastun, który koncentruje się na porywającej walce... żuka gnojarza, który pcha kulkę nawozu przez pustynny krajobraz. Jego misja nie jest łatwa, bo musi się mierzyć z niesprzyjającymi warunkami, w tym burzą piaskową, a nawet zmuszony jest walczyć o swoją zdobycz z innym przedstawicielem swojego gatunku. Jednak w pewnym momencie kulka zostaje przebita grotem strzały, a sam żuk zostaje od niej odrzucony, jednak szybko zostaje podniesiony przez egipskiego wodza, który przez chwilę wpatruje się w pole bitwy, po czym wypuszcza żuka i rusza do dalszej walki. 

Dotychczas w serii Total War pojawiło się 16 gier, które przenosiły graczy do tak egzotycznych miejsc jak feudalna Japonia, starożytny Rzym, Francja za czasów Wojen Napoleońskich, Troja, a nawet świat Warhammera. Total War: Pharaoh pojawi się w październiku w sklepach Steam oraz Epic Games.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama