Nowa gra z serii "Evil Dead" zapowiedziana! Kultowy horror powróci na Halloween
Fani serii „Evil Dead” mają doskonały powód do radości! Kultowy horror wraca w zupełnie nowej odsłonie, która przeniesie miłośników grozy prosto do lat 80. Retro Realms: Ash vs the Evil Dead, bo tak nazywać będzie się projekt, to najnowsza platformówka 16-bitowa, która z pewnością przyciągnie uwagę zarówno wielbicieli klasycznych gier, jak i widzów horrorów. Znany i lubiany Ash Williams, ponownie stanie do walki z mrocznymi siłami zła w krwawych okolicznościach gry.
Od momentu premiery pierwszego filmu "Evil Dead" w 1981 roku, horror zyskał status kultowego. Z czasem seria ewoluowała, stając się inspiracją dla wielu innych produkcji grozy, a teraz, dzięki studiu deweloperskiemu WayForward i wydawcy Boss Team Games, powraca w formie retro platformówki.
Jak sugeruje nazwa gra oparta zostanie na popularnym serialu "Ash vs the Evil Dead" emitowanym na kanale Starz, twórcy obiecują mnóstwo dynamicznej akcji. Przedsmak tego, co w rzeczywistości czeka graczy możecie zobaczyć na zwiastunie poniżej - w krótkim klipie filmowym Ash, uzbrojony w swoją ikoniczną broń - piłę łańcuchową i shotguna, stawia czoła hordom deadite’ów, oczywiście w typowym dla marki, brutalnym stylu.
Retro Realms: Ash vs the Evil Dead ma być prawdziwą gratką dla fanów horroru w stylu retro. Gra nawiązuje do złotych czasów gier 16-bitowych, jednocześnie klimatem przenosząc do ery, która ukształtowała współczesny gatunek horroru. Produkcja ma zaoferować coś niesamowitą nostalgiczną podróż - podczas której gracze spotkają najbardziej przerażające potwory z uniwersum "Evil Dead", co powinno zagwarantować intensywną rozgrywkę pełną krwi. Dla wszystkich tych, którzy zamówią grę w przedsprzedaży, czeka dodatek w postaci odblokowania nowej bohaterki, Kelly Maxwell, towarzyszki Asha z serialu.
Premiera Retro Realms: Ash vs the Evil Dead zaplanowana została na 18 października, co idealnie wpisuje się w atmosferę Halloween. Gra dostępna będzie na wszystkie stacjonarne platformy: PC, PS4, PS5, Xbox Series X|S oraz Nintendo Switch w zestawie z inną grą, nawiązującą bezpośrednio do święta zmarłych i filmu Johna Carpentera o tym samym tytule "Halloween" - takie połączenie powinno jeszcze bardziej wprowadzić w mroczny nastrój.
Filmy Sama Raimiego z lat 80., reboot Fede Alvareza z 2013 roku, czy najnowszy "Evil Dead Rise" - każda kolejna część dostarczała fanom intensywnych doznań. Dzięki 16-bitowej grze fani powrócą do korzeni kultowej serii, będą mogli przeżyć ulubione przygody raz jeszcze.
