Nintendo Switch wzbogaci się o gry z Commodore 64
Niezależne studio Thalamus Digital ogłosiło właśnie, że 2022 roku przeniesie wiele klasycznych gier znanych z Commodore 64 na Nintendo Switch.
Choć dziś to już tylko ciekawostka, to w 1982, a w Polsce nawet we wczesnych latach 90. Commodore 64 było obiektem marzeń wielu osób. Jego pojawienie się dopiero zapowiadało nadejście prawdziwej technologii komputerowej a dzięki przyjaznemu środowisku programistycznemu, pozwoliło rozwinąć skrzydła wielu utalentowanym osobom. Dziś, po prawie 40 latach, Commodore dla wielu pozostaje wehikułem czasu do lat młodości, a dla innych może stanowić wspaniały przykład tego, jak bardzo ewoluowała branża gier komputerowych.
W ostatnim tweetcie Thalamus odniosło się do próśb graczy, którzy od dawna marzyli, by na swojej ulubionej przenośnej konsoli móc zagrać w klasyki sprzed lat. "Chcieliście, my posłuchaliśmy, stay tuned!". Tylko tyle i aż tyle.
Tweet spotkał się z dziesiątkami pozytywnych reakcji fanów, którzy nie dość, że wyrazili olbrzymie podekscytowanie, to już zapowiedzieli, że dodadzą gry do swoich bibliotek na Nintendo Switch. Gracze oczywiście wymieniają tytuły, które chcieliby zobaczyć. Nie zaskakuje, że duża część fanów wskazała Montezuma’s Revenge czy Zaxxon. Mała, przenośna konsola wydaje się być idealnym środowiskiem do tego, by oddać się retro rozrywce.
Zastanawia jedynie brak doświadczenia Thalamus Digital w podobnych projektach. Do tej pory mogą pochwalić się jedną grą na Nintendo Switch - Word Forward oraz pracą nad remasterem strzelanki na Commodore 64 - Hunter’s Moon. Być może to właśnie ten projekt pokazał studiu olbrzymi potencjał, jaki kryje się w starszych produkcjach i zrodził pomysł przeniesienia ich na platformę Japończyków.
Niegdyś prawie niedostępne gry, będące obiektem marzeń polskich graczy już niedługo mogą być dostępne na wyciągnięcie ręki i możliwe do ogrania w każdych warunkach. Żeby tylko nie było problemów z ich wczytywaniem!
