Death Stranding 2 pozwoli... pominąć walki z bossami
W Death Stranding 2: On The Beach gracze, którzy przegrają lub zrezygnują z walki z bossem, będą mogli całkowicie ją pominąć - i to bez utraty żadnego fabularnego wątku. Zamiast tego, dostaną sekwencję przypominającą wizualną opowieść (visual novel), która streści przebieg starcia oraz pokaże jego konsekwencje dla bohatera i świata gry.
W skrócie:
- Death Stranding 2 wprowadza możliwość pominięcia walk z bossami bez utraty treści fabularnych.
- Zamiast kolejnych prób, gracz może obejrzeć specjalną narracyjną sekwencję, która pokazuje, jak potoczyłaby się historia.
- Mechanika została zaprojektowana z myślą o dostępności, ale może też przemówić do graczy ceniących historię ponad gameplay.
Od pierwszego zwiastuna wiadomo było, że Death Stranding 2 nie będzie typową kontynuacją. Pierwsza gra stawiała na powolne tempo, eksplorację i emocjonalne niuanse. Sequel wydaje się iść w podobnym kierunku, lecz teraz z jeszcze większym naciskiem na swobodę odbioru treści.
W trakcie radiowej audycji Koji Pro Radio Time Kojima zdradził, że każda walka z bossem w Death Stranding 2 może być rozwiązana także bez udziału gracza. Gdy ten przegra, pojawi się opcja: spróbować jeszcze raz albo obejrzeć specjalnie przygotowaną formę narracyjną. Nie będzie ona skrótem, nie pomija bowiem dialogów, emocji i znaczenia postaci. Zamiast walki dostaniemy pełne ujęcie tego, dlaczego to starcie było ważne.
Chociażby dla tych, którzy nie mają czasu, cierpliwości albo sprawności, by powtarzać trudne walki. Dla graczy, którzy kochają gry Kojimy za fabułę, świat, dźwięki, styl. Ale również dla tych, którzy czują się wykluczeni przez niepotrzebnie wysokie progi wejścia. Kojima mówi wprost: to element dostępności.
I tym samym dołącza do szerszej dyskusji o tym, jak gry mogą być bardziej inkluzywne. Coraz więcej tytułów - jak The Last of Us Part II czy God of War Ragnarok - zawiera rozbudowane ustawienia dostępności. Jednak pominięcie całych walk z bossami to krok wyjątkowy.