Nieoficjalnie: Resident Evil 8 ukaże się w przyszłym roku

Według nieoficjalnych doniesień, w przyszłym roku otrzymamy nową, ósmą odsłonę serii Resident Evil. Produkcja ponownie postawić ma podobno na widok z perspektywy pierwszej osoby, a także - co interesujące - ma "rozgniewać" wielu miłośników cyklu poprzez radykalne odejście od znanej formuły.

Już Resident Evil 7 z 2017 roku było dość świeże, przechodząc właśnie z widoku zza pleców prowadzonej postaci do FPP, a także rezygnując w większym stopniu z eksterminowania kolejnych zombiaków na rzecz mniejszej grupy postaci. Teraz Capcom chce podobno pójść jeszcze dalej.

Premiera Resident Evil 8 odbędzie się rzekomo w przyszłym roku, na sprzęcie zarówno z obecnej, jak i przyszłej generacji. Powróci nawet główny bohater z poprzedniej odsłony, Ethan Winters. Mamy nadzieję, że z jego ręką wszystko już w porządku. Mężczyzna wydaje się jednak przyciągać pecha.

Reklama

Wśród nowości w serii, serwis VGC - który zapewnia, że zweryfikował doniesienia i może je potwierdzić - wymienia sekcje z halucynacjami i szaleństwem, a także przeciwników nie bazujących już na tajemniczych wirusach, lecz na mitologii i legendach z przeszłości, jak na przykład wilkołaki.

Ważnym tematem przewodnim ma być okultyzm, co przywodzi na myśl bardziej serię Outlast niż Resident Evil, które historycznie koncentrowało się właśnie na biologicznych eksperymentach i skorumpowanych korporacjach, nie na legendach i mitach. Ale w końcu obiecano szerokie zmiany.

Jak donosi anonimowy informator, całość miała podobno stanowić trzecią odsłonę serii Revelations, czyli spin-off Resident Evil. Pomysł ostatecznie tak przypadł jednak do gustu włodarzom Capcomu, że postanowiono zamienić go na pełnoprawną odsłonę "podstawowego" cyklu horrorów.

Resident Evil jest ostatnio na fali. Po słabszych latach udało się powrócić do formy właśnie za pomocą Resident Evil 7 w 2017 roku, a remake Resident Evil 2 tylko poprawił nastroje wśród miłośników cyklu. Remake Resident Evil 3 został przyjęty już chłodniej. Teraz najwyższy więc czas na nowości.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy