Mortal Kombat 11 to nie jest już najświeższy na rynku tytuł. Dzieło debiutowało w kwietniu 2019 roku, więc w tym roku obchodzić będzie już czterolecie swojego istnienia. Przez fanów serii najnowsza część MK uznawana jest za jedną z najbardziej dopracowanych i złożonych.
Okazuje się, że istotnie przełożyło się to na wyniki sprzedażowe, a także zyski. Z ogłoszenia o pracę opublikowanego przez Warner Bros Entertainment dowiedzieliśmy się, że MK 11 zarobiło na siebie ponad 500 mln dolarów zysku. Tezy wszystkich osób sugerujących, że gatunek bijatyk jest już przesycony - można tym samym włożyć między bajki.
Co więcej, Mortal Kombat 11 sprzedało się łącznie w liczbie 15 mln egzemplarzy. Gra dumnie piastuje zaszczytne trzecie miejsce w rankingu najlepiej sprzedających się bijatyk, ustępując jedynie kultowemu Street Fighterowi II (15,5 mln sztuk) oraz Super Smash Bros. Ultimate, który trafił do ponad 30 mln klientów.
Wiele wskazuje na to, że NetherRealm wycisnęło z najnowszej części Mortala już wszystko. Jakiś czas sieć obiegły informacje, że Mortal Kombat 12 jest już na horyzoncie. Wiele przesłanek wskazuje, że premiera tej produkcji przypadnie na końcówkę obecnego roku. Plany wydawnicze Warner Bros są rozległe, prócz nowej części MK podmiot planuje także wydać wyczekiwane Suicide Squad: Kill the Justice League. Debiut tej drugiej gry przełożono właśnie na początek przyszłego roku.
