GTA V: Nowe informacje ujawnione

Jednemu z holenderskich serwisów branżowych, GameKings, udało się przeprowadzić ciekawą pogawędkę z Danem Houserem, szefem Rockstar Games.

Dotyczyła ona oczywiście nadchodzącej, piątej odsłony serii Grand Theft Auto. Dziennikarze GameKings wszystkie swoje spostrzeżenia, wnioski oraz informacje, jakie udało im się zdobyć, zwiedzając siedzibę studia, które odpowiedzialne jest za jedną z najpopularniejszych marek na świecie, zamieścili w formie materiału wideo. Z racji tego, że nie jesteśmy biegli w posługiwaniu się językiem niderlandzkim, pewnie mielibyśmy spory problem z rozszyfrowaniem tego, co właściwie autorzy pragną nam przekazać. Z pomocą jednak przyszli miłośnicy serii, którzy w mgnieniu oka przetłumaczyli materiał na język angielski. Dzięki temu możemy teraz podzielić się z wami całkiem nowymi wieściami na temat samej gry.

Reklama

Według tego, co powiedział w wywiadzie Houser, wynika m.in., że scenka z prezentowanego prasie dema GTA V, w której jeden z bohaterów, Michael, spoczywa przy basenie, nie jest filmikiem przerywnikowym, ale grywalną częścią produkcji. Ponadto Houser przekonywał także, że jedną z misji, która pokazywana była uczestnikom spotkania za zamkniętymi drzwiami, można było ukończyć na rozmaite sposoby. Trudno jednak na razie skonfrontować te dane z rzeczywistością. Opisywane wyżej elementy gry nie wiążą się podobno z tym, co mogliśmy oglądać na udostępnionych do tej pory dwóch trailerach GTA V. Niestety żaden z "nowych" fragmentów rozgrywki nie został jeszcze upubliczniony oficjalnie.

Każda z dostępnych postaci w grze będzie mogła podejść do wykonania misji na różne sposoby, co pozwoli nam zobaczyć je z różnych perspektyw. Dla przykładu, Michael i Trevor do jednego z zadań będą w stanie wykorzystać helikopter, podczas gdy Franklin będzie musiał zadowolić się motocyklem.

Mechanizm odpowiadający za przełączanie pomiędzy postaciami działał będzie na zasadzie wyświetlania na mini-mapce ikonek z bohaterami, w których role najkorzystniej byłoby dla nas przejść w danym momencie. Jak zapewnia producent, system ma być całkowicie wolny od skryptów, co oznacza, że swobodnie będziemy mogli w dowolnej chwili przemieszczać się w trakcie rozgrywki pomiędzy osobami Michaela, Franklina i Trevora. To zupełnie odmienne podejście niż w przypadku Heavy Rain, które zmuszało użytkowników do wchodzenia w role konkretnych postaci, aby popchnąć fabułę naprzód.

Dodatkowo dowiedzieliśmy się także trochę na temat opcji, jakie czekają na nas podczas niezobowiązującego zwiedzania miasta w grze. Jednym z ciekawszych elementów wypełniających wolny czas, a przy okazji zapewniających zastrzyk dodatkowej gotówki będą, zastosowane wcześniej w Read Dead Redemption, możliwości napadu i uprowadzenia opancerzonych furgonetek (oznaczonych na mapie ikonkami pieniędzy), które przewozić będą pieniądze do banków. Jak sami widzicie, gra zapowiada się naprawdę nieźle i ma ogromne szanse zarządzić na rynku. Oby tylko w końcu panowie Rockstar podali jakąś konkretną datę. Czekamy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GTA 5 | Rockstar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama