Disney Dreamlight Valley jednak nie będzie darmową grą pomimo obietnic

Jeśli czekaliście na okazję by wypróbować za darmo Disney Dreamlight Valley - disneyowską odpowiedź na Stardew Valley - po jej premierze, możecie być srodze rozczarowani.

Disney stwierdził, że rezygnuje z opcji free-to-play i zamiast tego wprowadzi grę jako pełnopłatny tytuł. Cena? 39,99 dolarów za podstawową wersję.

Globalna premiera gry ma nastąpić 5 grudnia, więc taka zmiana może być przez graczy odebrana jako zmiana na ostatnią chwilę. Disney umieścił już tytuł we wczesnym dostępie w zeszłym roku i to właśnie wtedy padło zapewnienie, że gra wyjdzie w finalnej wersji w modelu free to play. A teraz okazuje się, że tak naprawdę będzie to kilka różnych wersji cenowych, z najtańszą na poziomie wspomnianych wcześniej 39,99 dolarów.

Reklama

Zdaniem twórców, taka zmiana ma zapewnić, że wszyscy gracze otrzymają to samo doświadczenie “premium". Natomiast podtrzymana ma być obietnica, że dodatki z zawartością będą darmowe - mają one zawierać nowych bohaterów, światy, ubrania, meble oraz inne niespodzianki, natomiast wszystkie zakupy wymagające wydania waluty w grze będą “opcjonalne, sprawiedliwe i mają być takiej jakości, jakiej oczekują gracze".
Informacja o darmowych dodatkach trochę kłóci się z decyzją, by pierwszy expansion pack, Disney Dreamlight Valley A Rift in Time był jednak płatny - i dostępny w cenie 29,99 dolarów.

Oprócz wersji podstawowej, Disney oferuje również edycję “przytulną" za 49,99 dolarów oraz “złotą" za 69,99 dolarów. Obie otrzymają dodatkową zawartość oraz walutę w grze. Gra pojawi się na konsolach Nintendo Switch, PlayStation 5, PS4, Xbox Series X, Xbox One i pecetach. Wersja z wczesnego dostępu kosztuje 29,99 dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Disney Dreamlight Valley
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy