Polska gra o driftowaniu zabierze nas do Japonii. Zobacz gameplay

Polskie studio Gaming Factory zaprezentowało najnowszy fragment rozgrywki z JDM: Japanese Drift Master - gry wyścigowej, która ma połączyć symulacyjny sznyt z przystępnym modelem jazdy i opowieścią inspirowaną japońską kulturą motoryzacyjną. Najnowszy materiał skupia się na trybie jazdy typu simcade, łączącym cechy symulatora i klasycznej zręcznościówki.

W skrócie:

  • Polskie studio Gaming Factory pokazało nowy fragment rozgrywki z JDM: Japanese Drift Master - gry łączącej elementy symulacji i arcade’u. Produkcja ma otwarty świat i mangową narrację inspirowaną "Initial D".
  • Gracz wciela się w Toumę - młodego polskiego kierowcę, który przenosi się do Japonii, by odbudować swoje życie i karierę na scenie driftingowej. Fabuła rozwija się poprzez plansze stylizowane na komiks i misje rozgrywane w mieście Guntama.
  • Każda misja rozpoczyna się w otwartym świecie, a gracze mogą dowolnie eksplorować mapę pomiędzy wydarzeniami fabularnymi. W grze pojawią się wyścigi driftowe, klasyczne zawody gripowe, pościgi oraz zadania niezwiązane bezpośrednio z rywalizacją na torze.

Reklama

Od Polski po górskie trasy Japonii

Głównym bohaterem kampanii jest Touma - Polak, który przenosi się do Japonii, by rozpocząć nowe życie. Wraz z garstką sojuszników szybko znajduje się w samym centrum lokalnej sceny wyścigowej, próbując odbudować swoją reputację. Opowieść toczy się w stylu mangowym - kolejne wydarzenia przerywane są planszami komiksowymi, stylizowanymi na japońskie wydawnictwa, co bezpośrednio przywołuje skojarzenia z kultowym "Initial D".

Narracja w JDM jest zorganizowana w formie liniowej kampanii fabularnej, w której gracz bierze udział w serii wyścigów i zadań, eksplorując jednocześnie otwarty świat. Gra nie wymusza jednak szybkiego tempa - gracze mogą w każdej chwili odstąpić od głównego wątku i swobodnie zwiedzać Guntamę, fikcyjne japońskie miasto wzorowane na regionie Gunma.

Wyścigi, pościgi i... praca w sushi barze

Rozgrywka w JDM to nie tylko klasyczne wyścigi. Gracze będą rywalizować w drifcie, w którym o zwycięstwie decyduje styl jazdy i precyzja, oraz w zawodach gripowych, w których liczy się przede wszystkim czas. Zdarzą się też bardziej złożone scenariusze, wymagające zarówno efektownej techniki, jak i miejsca na mecie.

Niektóre misje odbiegają od konwencji. W trakcie kampanii gracze będą m.in. pracować w restauracji sushi, prowadzić dialogi z mieszkańcami oraz brać udział w pościgach i wydarzeniach o charakterze fabularnym. Choć JDM jest przede wszystkim grą wyścigową, twórcy podkreślają, że stawiają też na rozwój narracyjny i immersyjne uczestnictwo w codziennym życiu bohatera.

Otwarty świat i struktura misji

Każda sesja w grze rozpoczyna się od wyjazdu z garażu, który pełni funkcję bazy wypadowej. Na mapie zaznaczone są kolejne misje - po dotarciu do wskazanego miejsca można aktywować wydarzenie, zazwyczaj poprzedzone planszą w stylu mangi. Po zakończeniu wyścigu gra przenosi gracza z powrotem do otwartego świata. Taki cykl ma zapewnić naturalne tempo rozgrywki i swobodę eksploracji.

Guntama jest dostępna od samego początku. Gracz może sam decydować, kiedy kontynuować fabułę, a kiedy po prostu oddać się swobodnej jeździe po wąskich, górskich serpentynach. To podejście ma przemówić zarówno do fanów historii, jak i miłośników klasycznego chillowego cruisingu.

Między kulturą a fizyką jazdy

Co prawda JDM czerpie garściami z japońskiej kultury motoryzacyjnej, lecz jego fundamenty osadzono na europejskim podejściu do fizyki jazdy. Model prowadzenia ma być realistyczny, ale nieprzytłaczający - z wyczuwalną trakcją, wyważonym balansem i wyraźnym naciskiem na satysfakcję z kontroli nad pojazdem. Twórcy nie ukrywają, że gra ma przypaść do gustu szerokiemu gronu odbiorców, a nie tylko purystom.

Czy wiesz, że...

Guntama, fikcyjna lokalizacja w grze, inspirowana jest rzeczywistym regionem Gunma - ojczyzną wielu legendarnych tras driftingowych w Japonii. To właśnie w Gunmie rozgrywały się również wydarzenia znane z "Initial D". Twórcy konsultowali się z miłośnikami kultury JDM, by jak najwierniej oddać lokalny klimat i topografię.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Japanese Drift Master
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy