Diablo 4 z kolejnym problemem. Chodzi o... chorobę lokomocyjną

Gracze korzystający w Diablo 4 najczęściej z postaci czarodziejów przeżywają trudny okres. Najpierw ich ulubiona postać została potężnie osłabiona, a teraz sprawia problemy z powodu jednego z przedmiotów.

Czarodzieje w Diablo 4 zmienili się z postaci siejących spustoszenie w niemal całkowicie bezużyteczną klasę. Blizzard bowiem postanowił osłabić tę klasę mocniej niż inne, nie dając im nic w zamian. Na szczęście twórcy gry zapowiedzieli już, że odwrócą większość ostatnich zmian w grze, ale pojawia się jeszcze jeden problem.

Nowy, niezwykle rzadki przedmiot dla klasy czarodziejów, Oculus (przypadek? nie sądzę), czyli rzadka czarodziejska różdżka, przyprawia graczy o... no cóż, wymioty, dosłownie. Oculus daje graczom możliwość teleportowania się bez ponoszenia kosztów w zasobach - umiejętnością tą możemy zastąpić zwykły unik. Przedmiot teleportuje jednak graczy w kompletnie losowe miejsce. Jak to nawet ujął jeden z dziennikarzy, Tyler Colp z PC Gamera “może przeniesie Was do gry action RPG, która kocha graczy".

Reklama

Teoretycznie działanie Oculusa jest tym, czego szukają gracze, szczególnie w obecnej sytuacji, prawda? Jeśli Twoja postać jest tak słaba, że zmiecie ją nawet kichnięcie potwora, najlepiej teleportować się w bezpieczne miejsce. Niestety, jak pokazuje film poniżej, efekty błyskowe i inne, towarzyszące podróży, są tak silne, że u niektórych graczy powodują wręcz chorobę lokomocyjną i wymioty. Uwaga, niektórzy zgłaszają, że nawet samo oglądanie klipu powoduje u nich dyskomfort.

W oczy rzuca się też, że kamera, która jest przyklejona do postaci gracza nisko nad terenem, nie została zaprojektowana z myślą o tak szybkim przeskakiwaniu z miejsca na miejsce. Do tego kilka powtórzonych po sobie skoków tworzy dziwaczny łańcuch przyspieszonego i nagle spowolnionego poruszania się, co potęguje jeszcze negatywne skutki dla niektórych odbiorców.

Jeśli gracze potrafią się źle poczuć od obejrzenia kilkuminutowego klipu, wyobraźcie sobie co muszą czuć niektórzy po kilkugodzinnej sesji grania w ten sposób. Miejmy nadzieje, że zapowiedziane wczoraj zmiany, które mają odwrócić negatywne efekty ostatnich patchy i aktualizacji, dotkną również tego problemu - inaczej Diablo 4 może stać się dla wielu osób zwyczajnie niegrywalne.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Diablo 4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy