Nintendo Switch 2 zamówisz już za tydzień!

Nintendo potwierdziło, że Switch 2 trafi do przedsprzedaży już w przyszłą środę - 9 kwietnia. Konsola zadebiutuje oficjalnie 5 czerwca, ale zdobycie jej na premierę może nie być takie łatwe.

W skrócie:

  • Przedsprzedaż Switcha 2 rusza 9 kwietnia, także w Europie. Konsola pojawi się w dwóch zestawach: standardowym za 449,99 dolarów (około 1800 złotych) i z Mario Kart World za 499,99 dolarów (około 2000 złotych).
  • W tym samym czasie dostępne będą też gry i akcesoria, m.in. nowy kontroler i kamerka do czatu głosowego w grach. Pad stylizowany na GameCube’a trafi do sprzedaży dopiero w dniu premiery.
  • Nintendo nie zdradziło, jak planuje walczyć ze scalperami. Fani obawiają się powtórki z premiery PlayStation 5 i polowania na sprzęt w astronomicznych cenach.

Reklama

9 kwietnia - zaznacz tę datę w kalendarzu

Przedsprzedaż nowego Switcha 2 rozpocznie się w środę, 9 kwietnia. Oficjalna godzina startu nie została jeszcze podana, ale zamówienia mają pojawić się tego samego dnia zarówno w sklepach internetowych, jak i stacjonarnych. Dotyczy to również Polski, przynajmniej według obecnych zapowiedzi.

Do sprzedaży trafią dwa zestawy. Podstawowa wersja będzie kosztować 449,99 dolarów, czyli w przeliczeniu około 1800 złotych. Droższy pakiet, nazwany Mario Kart World Bundle, wyceniono na 499,99 dolarów, czyli około 2000 złotych. Oba zestawy mają zawierać te same komponenty sprzętowe, ale różnić się zawartością cyfrową i dodatkami. Polskie ceny nie zostały jeszcze podane oficjalnie, ale mogą być nieco wyższe niż te wynikające z prostego przeliczenia z dolarów na złotówki.

Nowe gry, nowe gadżety

Wraz z konsolą pojawi się też szereg akcesoriów i gier. W przedsprzedaży będzie można kupić m.in. nowego Pro Controllera, a także kamerkę z mikrofonem, która będzie obsługiwać nową funkcję GameChat. To narzędzie do rozmów głosowych w grach, zintegrowane z aplikacją mobilną Nintendo.

Uwagę przyciąga też klasyczny pad stylizowany na GameCube’a, który jednak nie trafi do przedsprzedaży. Nintendo planuje wypuścić go dopiero 5 czerwca, czyli razem z premierą samej konsoli. Początkowo będzie można go kupić tylko w oficjalnym sklepie internetowym firmy, co może oznaczać kolejne problemy z dostępnością (szczególnie dla polskich graczy).

Scalperzy już się czają

Największy niepokój - i to nie tylko w Polsce - budzą jednak nie ceny czy zestawy, ale możliwość powtórki z sytuacji sprzed kilku lat. Przy premierze PlayStation 5 i Steam Decka rynek zdominowali scalperzy, którzy wykupywali konsole, by potem wystawić je na aukcjach nawet o kilkaset złotych drożej.

Nintendo przyznało, że zna ten problem, ale nie zdradziło żadnych konkretnych działań, które miałyby temu zapobiec. Nie wiadomo, czy wprowadzony zostanie limit zamówień, system kolejek czy konieczność rejestracji. Na razie gracze mogą jedynie liczyć na to, że duże sklepy poradzą sobie lepiej niż pięć lat temu.

Polskie sklepy, jak zawsze w przypadku sprzętu Nintendo, najprawdopodobniej uruchomią przedsprzedaż równocześnie z resztą Europy. Na ten moment nie pojawiły się żadne sygnały o opóźnieniach czy ograniczeniach terytorialnych.

Czy wiesz, że...

Przy premierze pierwszego Switcha w 2017 roku scalperzy potrafili odsprzedawać konsole nawet za trzy razy wyższą cenę. W Nowym Jorku sprzedawano je spod lady po 750 dolarów, czyli około 3000 złotych - i to w wersji bez gier!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nintendo Switch 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Przejdź na