Przypomnijmy, że w marcu odbyły się dwa rodzaje testów. Pierwsze z nich dotyczyły tylko tych osób, które zakupiły grę w wariancie przedsprzedażowym. Z kolei drugie otwarte zostały już dla wszystkich. Każdy więc miał możliwość pobrania gry i przystąpienia do jej testów.
Diablo IV - galerie z wersji beta
Zarówno przy pierwszych, jak i drugich testach nie obyło się bez licznych problemów technicznych: długie oczekiwanie w kolejce, losowe wyrzucanie z serwera, problemy z czatem głosowym i kilka innych kłopotów z optymalizacją. Nie przeszkodziło to jednak graczom w nierzadko długim zatopieniu się rozgrywce w nadchodzącej grze.
Statystyki z testów Diablo 4 zwiastują, że gra może okazać się prawdziwym hitem
Kilka dni po otwartych testach producenci Diablo 4 zaprezentowali światu zbiór intrygujących statystyk, które tylko demonstrują skalę popularności tej produkcji. Okazuje się, że gracze podczas testów spędzili w grze łącznie ponad 61 milionów godzin, co przełożyło się na blisko 30 miliardów pokonanych potworów i ponad 45 milionów śmierci graczy.
Ciężko stwierdzić, ile potencjalnie osób mogło zalogować się do gry przez te kilka dni, ale dosyć ważna statystyka informuje, że aż 2,6 mln graczom z całego świata udało się pozyskać pakiet Wilka. Z kolei we znaki społeczności Diablo 4 dał się boss Ashava, który spacyfikował aż 10 mln graczy, sam przy tym ginąc ponad 100 tys. razy.
W otwartych testach beta gracze mieli do dyspozycji pięć klas: Barbarzyńcę, Druida, Łotra, Czarodziejkę i Nekromantę. Jak się okazuje, najczęściej podczas rozgrywki sięgano po te dwie ostatnie klasy.
