Cyberpunk 2077 z ogromną łatką na premierę? Przecieki nie pozostawiają złudzeń
Odliczamy już ostatnie dni do premiery gry Cyberpunk 2077, a okres ten jest bardzo bogaty we wszelkiego rodzaju przecieki (uwaga na spoilery) i nowe informacje, np. dotyczące aktualizacji, jaką tytuł ten otrzyma na start.
Nie da się ukryć, że hype jaki został nakręcony na produkcję CD Projekt RED jest ogromny, a fani chłoną każdy, nawet najmniejszy detal na temat tego tytułu. Tych ostatnio nie brakuje, bo Cyberpunk 2077 znajduje się nie tylko w rękach recenzentów, ale i pierwszych graczy, którzy przedwcześnie dorwali się do kopii gry.
Jedna z takich osób opublikowała na Reddicie zdjęcie, na którym widać, że Cyberpunk 2077 w wersji na PS5 instaluje ogromny patch premierowy, który waży 56 GB. Fotografia szybko została usunięta z serwisu, ale wciąż krąży po sieci.
Co ciekawe, Fabian Mario Döhla z CD Projekt RED odniósł się do tej sprawy, twierdząc, że taki patch nie istnieje, a przynajmniej jeszcze nie. Zdaje się, że wspomniane 56 GB to po prostu rozmiar gry w wersji na PS4, którą ktoś instalował na nowszej konsoli Sony. W rzeczywistości wygląda jednak na to, że wciąż musimy liczyć się koniecznością instalacji bardzo dużej aktualizacji.
YouTuber DreamcastGuy donosi bowiem, że patch na konsoli Xbox One waży 43,5 GB. Biorąc zaś pod uwagę, że ostatnie przesunięcie premiery gry wynikało właśnie z konieczności dopracowania portu na konsole starszej generacji, zakładać można podobny rozmiar także na PS4.
To jednak nie koniec przecieków i trzeba przyznać, że sytuacja robi się coraz bardziej zagmatwana. Fabian Mario Döhla odniósł się bowiem także i do tej aktualizacji, twierdząc, że jest to update, ale nie patch, który przygotowali na premierę. Podobno aktualizacja ta przynosi dodatkowe ustawienia HDR, jak również tryb wydajnościowy dla Xbox Series X (nie są to potwierdzone informacje), który znacznie poprawia płynność gry.
Jeśli jednak nie jest to premierowy patch, czy oznacza to, że 10 grudnia pobrać będziemy musieli dwie aktualizacje? Czy może to jedynie update dla recenzentów, a my otrzymamy skumulowany patch? Tak czy inaczej, trzeba przygotować się na pobieranie naprawdę dużej łatki.
Daniel Górecki - ITHardware.pl
