Crash Bandicoot 5 anulowany! Znamy powód porzucenia projektu

Według najnowszych doniesień Activision Blizzard pod wątpliwość poddało przyszłość swojej kolejnej, popularnej serii. Niedługo po anulowaniu następnego Tony Hawk’s Pro Skatera zrezygnowano z nowego Crasha.

Światło dzienne ujrzał niedawno raport znanego w branży gamingowej Liama Robertsona. Donosi on, że po wydaniu Spyro Reignited Trilogy Toys For Bob zaczęło zastanawiać się nad swoją przyszłością. Pojawiły się podobno pierwsze koncepty produkcji multiplayer w świecie Crasha Bandicoota, ale ostatecznie przerodził się on w kolejną odsłonę single-player.

Decyzja ta poskutkowała ostatecznie grą Crash Bandicoot 4: It’s About Time, która może pochwalić się średnią 85% na OpenCriticu oraz 86% pozytywnych opinii na Steamie. Dostaliśmy bardzo ciepło przyjętą produkcję i godną kontynuację tak znanej i lubianej przez wielu graczy serii. Po czwórce niewielka grupa deweloperów Toys For Bob rozpoczęła rozmyślania na temat przyszłości Crasha. 

Reklama

Przyszłością w oczach tych deweloperów był projekt nazywany wewnątrz studia Crash Bandicoot 5. Według raportu Robertsona miała to być platformowa gra single-player w 3D i bezpośrednia kontynuacja It’s About Time. Opublikowany raport zawiera nawet kilka grafik koncepcyjnych i zarys fabuły zapowiadający historię osadzoną w szkole dla niegrzecznych dzieci oraz powrót znanych czarnych charakterów. 

Gra znajdowała się cały czas na wczesnym etapie produkcji, ale już wtedy została anulowana podobno przez Activision Blizzard. Jednym z powodów miała być niezadowalająca sprzedać Crash Bandicoot 4: It’s About Time. Informacje te pokrywają się z wypowiedzią jednego z byłych pracowników Toys for Bob z zeszłego miesiąca, który informował, że Crash Bandicoot 5 został anulowany. 

W podobnym czasie zrezygnowano również z kolejnego Tony Hawk’s Pro Skater, innej gry single-player rozważanej wtedy po premierze odświeżonych wersji poprzednich odsłon. Przyszłością Activision Blizzard są najwyraźniej niezmiennie produkcje live-service. Biorąc pod uwagę sukces Call of DutyWorld of Warcraft czy nawet ciągłe zainteresowanie Overwatch, ciężko dziwić się, że wydawca jest skłonny na większe ryzyko z grą multiplayer.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Crash Bandicoot 4 | Activision Blizzard | Tony Hawk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama