Call of Duty od Sledgehammer będzie tytułem next-genowym

Jeśli na początku 2014 roku mowa o “następnej generacji", chodzi oczywiście o obecną - ósmą.

Jak mówi Eric Hirshberg z Activision, Sledgehammer może skoncentrować się na najnowszych konsolach. Hirshberg zapowiada, że nowe Call of Duty tworzone jest “przede wszystkim" na next-geny.

"Jasne jest, że w roku przesiadki na nową generację, każdy, kto robił grę “międzygeneracyjną", musiał mieć na uwadze fakt, że technologia tych platform nie jest jeszcze stuprocentowo przejrzysta i może ulegać zmianom" - mówi Hirshberg.

"Teraz, kiedy sprzęt następnej generacji jest już na rynku, stał się naszym głównym celem" - kontynuuje Hirshberg.

Reklama

Możliwe, że zapewnienia Hirshberga nie są - jak w przypadku "silnika nowej generacji" Ghosts - obietnicami bez pokrycia. W sieci pojawiły się bowiem nieoficjalne informacje, jakoby grafika tegorocznej odsłony cyklu była dużo lepsza niż w przypadku części od Infinity Ward.

Tak stwierdził na łamach forum NeoGAF niejaki Pete Dodd, podpisujący się pseudonimem Famousmortimer. Według niego, ludzie zaangażowani w prace nad nowym Call of Duty są ponoć "podekscytowani", a gra pod względem graficznym jest "dużym skokiem w porównaniu do Ghosts".

Oczywiście należy podchodzić do tych rewelacji z dystansem, ale to właśnie Dodd jako pierwszy donosił, że tegorocznym CoD-em zajmuje się Sledgehammer Games - wcześniej nim poinformowało o tym oficjalnie Activision.

Pytanie kierujemy więc do tych graczy konsolowych, którzy w najnowszy sprzęt jeszcze się nie zaopatrzyli: zamierzacie przesiadkę dla nowego Call of Duty?

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy