Były pracownik Valve wyjaśnia, czemu ich nowe gry pojawiają się tak rzadko

​Jeden z byłych pracowników Valve ujawnił w wywiadzie dlaczego firma tak rzadko chwali się nowymi tytułami.

Ostatnio kilku byłych pracowników Valve postanowiło ujawnić trochę sekretów firmy. Jednym z nich było, dlaczego Valve tak rzadko wypuszcza nowe tytuły. Twórcy jednych z najbardziej ikonicznych marek, takich jak Half-Life, Portal czy Counter-Strike zawsze byli znani z tego, że nie spieszą się z produkowaniem nowych gier. Kalendarz nowych tytułów, który trudno nazwać wypakowanym po brzegi, był źródłem frustracji wielu graczy oraz ekspertów branżowych, którzy ciekawi byli powodów, jakie stoją za takim podejściem.

Reklama

Kultowa marka

Jeśli ktoś nie wie, Valve to producent i wydawca gier (głównie w wersjach cyfrowych), z siedzibą w Bellevue w stanie Waszyngton. Firmę założyli w 1996 roku Gabe Newell i Mike Harrington, a ich najsłynniejszym dziełem jest chyba Half-Life, esportowy Counter-Strike oraz platforma do dystrybucji gier w wersjach cyfrowych - Steam. Gracze cenią Valve za historie i wybory, dawane graczom, jak również za zebranie całkiem pokaźnej społeczności wokół Steama. Ostatnio Valve zaczęło też dość mocno inwestować w rozwój technologii wirtualnej rzeczywistości - w grach i poza nimi.

Valve z perspektywy pracowników

Ostatnio na kanale People Make Games pojawił się materiał na bazie wywiadów z ludźmi tworzącymi gry, w tym z kilkoma pracownikami Valve - zarówno byłymi jak i obecnymi. W wywiadach podkreślone jest znaczenie unikalnego środowiska pracy, które pozwala na szybkie zmontowanie ekipy do danego projektu. Jeśli masz pomysł na grę - zbierasz ludzi, namawiasz ich do zmiany projektu z obecnego na Twój i działacie. Jednak takie podejście prowadziło też niekiedy do problemów - niektórzy przepytywani pracownicy porównali pracę w Valve do ciągłego stanu chaosu i braku jakiejkolwiek struktury organizacyjnej - coś jak świat przedstawiony w książce Williama Goldinga “Władca much".

Problemy organizacyjne

Jeden z głównych problemów, o którym wspominali pracownicy Valve, to też tzw. “stack ranking", czyli system oceny pracowników, bazujący na zdolnościach. Ranking ten określa podwyżki w danym roku. Podobno proces ten doprowadził do negatywnych efektów na morale i zachowaniu niektórych pracowników. Poza tym, pracownicy podkreślali brak różnorodności, wskazując na to, że płaska struktura jest jednym z czynników, które na to wpłynęły.

W trakcie wywiadu padło kilka przykładów na to jak płaska struktura firmy jest jedną z głównych przyczyn problemów. Brak jasno określonej hierarchii i zdefiniowanych ról doprowadził do problemów w podejmowaniu decyzji i braku odpowiedzialności. Nie wiadomo jasno kto jest kim, kto za co odpowiada i kto powinien sprawić, by projekt ruszył we właściwym kierunku. Skutki tego są różne - w tym właśnie mocno ograniczona liczba gier, jakie Valve jest w stanie wypuścić na rynek.

Cały materiał, jaki powstał na bazie rozmów z pracownikami, możecie zobaczyć poniżej:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Valve | Half-Life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy