"Bieg przez Płotki" – nowa gra od CD Projekt RED

​Płotka w końcu może zaznać trochę wolności. Nowa, utrzymana w wiedźmińskim klimacie gra mobilna, w którą możesz grać wcielając się w postać kultowego konia Geralta podbija już rynek gier mobilnych.

Płotka, czyli w pogoni za własną historią.

Mało kto docenia, jak wielką rolę odgrywa ten inteligentny koń w całym uniwersum Wiedźmina, począwszy od dźwigania ciężkich towarów głównego bohatera, przez pomoc w ściganiu i walce ze złoczyńcami, a skończywszy na zabawnych bugach. Na szczęście Płotka doczekała się w końcu swojej chwili sławy.

CD Projekt RED ogłosił nową darmową grę typu "endless runner", w której gracz wciela się w najlepszą zwierzęcą towarzyszkę Geralta. Gra została ogłoszona na głośno zapowiadanym streamie Night City Wire i jest już dostępna zarówno w automatach rozsianych po całym Night City w Cyberpunku 2077, jak również w formie osobnej aplikacji do bezpłatnego pobrania na iOS i Androida.

Reklama

"Patatajanie" bez celu?

Fabuła nie jest skomplikowana, a sama mechanika przypomina dobrze wszystkim znane Chrome Dino, czyli grę umilającą nam czas podczas braku internetu. Wracając, głównym celem Płotki w tej grze stanowi ucieczka przed... swoim właścicielem. Koń Geralta z Rivii postanawia wyruszyć w samodzielną podróż przez wieś i inne scenerie zmieniające się po przejściu danego levelu, posilając się jabłkami i marchewkami dającymi dodatkowe boosty oraz pamiętając o unikaniu po drodze przeszkód, takich jak latające Gryfy. Niestety, gdy Płotka natrafia na przeszkodę, Geralt w końcu ją dogania i jako porządny właściciel stara się pocieszyć swojego biednego rannego konia.

Gra warta...Płotki?

Samozwańczy wyścig Płotki jest całkowicie darmowy. Pieniądze i przedmioty zdobyte za wyniki można wymieniać w Cyberpunku 2077 na dodatkowe nagrody. Natomiast tabele rekordów pobijanych w każdej wersji z gier są osobne. Zawierają one rankingi, dzięki którym pozwalają na rywalizację o najlepszy wynik ze znajomymi.

"Bieg przez Płotki" powstał we współpracy z Crunching Koalas, który pomógł również w tworzeniu mobilnej wersji Gwinta. Gra zbiera bardzo pozytywne opinie i zachęca do pobrania z dedykowanego mobilnego sklepu. Myśląc o rozgrywce, nie sposób nie wspomnieć o dodającej uroku i klimatu dobrze wszystkim znanej przewodniej melodii z Wiedźmina 3, która doczekała się własnej wersji retro. Pozostaje zachęcić wszystkich do przetestowania i pochwalenia się własnymi rekordami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: CD Projekt RED | Wiedźmin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy