Beyond Good and Evil 2 nie jest na pewno jedną z najbardziej wyczekiwanych gier. Częściowo wynika to z tego, że większość osób zdążyła już zapomnieć o trwającym procesie produkcji. Pierwsza część wyszła jednak prawie 19 lat temu, a od tego czasu grami wideo zainteresowały się miliony nowych osób, które nie miały styczności z tym tytułem.
Wystarczy jednak rzucić okiem na cinematic z E3 2017, kiedy Ubisoft oficjalnie potwierdził, że deweloperzy pracują nad sequelem, żeby zdać sobie sprawę, jak wyjątkowe jest uniwersum Beyond Good and Evil. Przy odrobinie kreatywności i odpowiednim wykorzystaniu dostępnych aktualnie zasobów może powstać ciekawa produkcja, która mocno wyróżniałaby się ponad większością dostępnych aktualnie single playerów.
Niestety niewiele wskazuje na razie na to, żeby twórcy faktycznie wiedzieli, jak podejść do tego tematu. Tom Henderson, znany insider naszej branży, opublikował ostatnio nowy raport, gdzie dzieli się wrażeniami kilku osób z ostatniego playtestów. Jedna z nich stwierdziła, że gra powinna obrać jakiś konkretny kierunek, a inna mówi, że nie miała zielonego pojęcia, co robi podczas całego testu.
Zobacz również:
Wszyscy zgodnie stwierdzili, że od premiery gry dzielą nas lata i aktualna wersja wydaje się mniej kompletna niż ta, którą oglądaliśmy podczas E3 2017. Zamknięte testy zdają się dementować chociaż ostatnie plotki, które sugerowały, że Ubisoft planuje całkowicie anulować Beyond Good and Evil 2.
