​Aktorka głosowa Bayonetty namawia do bojkotu gry. Poszło o pieniądze

Ciemne chmury zbierają się nad premierą gry Bayonetta 3, która ma nastąpić już 28 października bieżącego roku. Ogrom kontrowersji w branży zrodziły słowa Helleny Taylor podkładającej głos do tytułowej, głównej bohaterki tej serii. Okazuje się, że Platinum Games oraz Nintendo chciało zapłacić aktorce... 4 tys. dolarów za nagrania.

Bayonetta zadebiutowała na rynku w 2009 roku i od tego czasu przyciągnęła ogromne rzesze zwolenników. Historię wiedźmy wyposażonej w śmiercionośne bronie i unikalne, efektywne umiejętności pokochało wielu, co w konsekwencji zainicjowało powstanie drugiej części gry z premierą w 2014 roku.

Kiedy więc w 2017 roku ogłoszono plany wyprodukowania trzeciej odsłony Bayonetty, wszyscy fani serii zerwali się ze swoich miejsc i zaczęli odliczanie. W ostatnich miesiącach deweloperzy odsłonili nieco więcej tajemnic o nadchodzącej grze, prezentując miejsca akcji, sylwetki bohaterów i rąbek fabuły.

Reklama

Aktorka głosowa znana z serii Bayonetta apeluje o bojkot gry

Wydawało się, że wystarczy już tylko cierpliwie poczekać do końcówki października, gdy nagle w sieci zrodziła się prawdziwa burza. Hellena Taylor, czyli aktorka podkładająca swój głos tytułowej bohaterce w pierwszej i drugiej odsłonie Bayonetty, zaapelowała o zbojkotowanie nadchodzącej, wyczekiwanej gry.

W opublikowanym filmie na Twitterze Taylor wyznała, że Platinum GamesNintendo zaproponowało jej... 4 tys. dolarów za całą sekwencję nagrań dialogów do Bayonetty 3, co doprowadziło do tego, że aktorka odmówiła współpracy. W konsekwencji deweloperzy zatrudnili nową artystkę - Jennifer Hale i to właśnie jej głos uświadczymy w grze.

Aktualnie jednak trwa burza medialna oparta o wzajemne obrzucanie się "brudami". Hideki Kamiya, właściciel Platinum Games, odniósł się do słów Taylor, kwestionując ich prawdziwość i zasadność. Nie wiadomo, czy sprawa trafi do sądu, czy z czasem cała sytuacja zamilknie na dobre.

Wszak jeśli słowa Helleny Taylor o zaproponowanym wynagrodzeniu są prawdziwe, to uczciwie trzeba przyznać, że nie ma co się dziwić jej reakcji związanej z zaniechaniem współpracy, a następnie opublikowaniem takiego, a nie innego filmu. Marka Bayonetta przez okres istnienia zarobiła na siebie kilkaset milionów dolarów, a głos Taylor najprawdopodobniej na zawsze zostanie już z fanami całej kultowej serii.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nintendo | Bayonetta 3
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy