Adaptacje filmowe Silent Hill i Fatal Frame mają gotowe scenariusze
Właśnie ukończone zostały prace do dwóch horrorów w reżyserii Christophe'a Gansa. Pierwszym jest trzecia część Silent Hill, a drugi, to długo oczekiwana adaptacja Fatal Frame.
W wywiadzie dla francuskiego serwisu medialnego Jeux Video reżyser i scenarzysta Christophe Gans powiedział, że w trakcie lockdownu spowodowanego pandemią koronawirusa napisał scenariusz do trzeciej części filmu Silent Hill. Jest więc spora szansa, że film pojawi się w kinach już w przyszłym roku. Gans nie próżnował, bo przyznał, że napisał także scenariusz do adaptacji Fatal Frame. Nazwa europejska to Project Zero. Oba scenariusze powstały pod czujnym okiem Konami i Tecmo, a pierwszy zadebiutuje Silent Hill.
Gans twierdzi, że nowy scenariusz do Silent Hill będzie niezależny od poprzednich filmów, w tym adaptacji z 2006 roku, którą napisał i wyreżyserował. Reżyser obiecuje jednak, że będzie odnosił się z szacunkiem do materiału źródłowego. Mówi również, że ten nowy film został napisany z myślą o obecnych widzach, dodając, że dzisiejszy horror "już nie przypomina" tego, jak wyglądały horrory, kiedy kręcił pierwszy film. Ostatni raz, gdy Gans wypowiadał się publicznie o Silent Hill i Fatal Frame miał miejsce w 2020 roku. Dobrze więc widzieć, że coś się w tych tematach zadziało.
Seria Fatal Frame jest niemniej kultową produkcją co Silent Hill. Gra oparta jest dużej mierze o japoński folklor, a system walki zmusza graczy do bezpośredniej i bardzo bliskiej konfrontacji z duchami. Gra ma dość spore grono fanów, a remake z 2021 - Maiden of Black Water jeszcze mocniej przyczynił się do popularności serii.
Miejmy nadzieję, że film Silent Hill wypełni lukę, jaka powstała w sercach graczy. Warto wspomnieć o plotkach, które głoszą, iż Bloober pracuje nad nową wersją Silent Hill 2. Oby tak było! Silent Hill, jak żaden inny horror, zasługuje na to, by zapoznały się z nim nowe pokolenia graczy.
