Szybkość, decyzje, starcie - nie futbol
Rematch zadebiutowało 19 czerwca i już pierwszego dnia zgromadziło ponad milion graczy. Mimo że na pierwszy rzut oka wygląda jak zręcznościowa wersja futbolu, gra celowo odcina się od klasycznych wzorców znanych z serii FIFA czy PES. Nie ma tu fauli, spalonych ani przerw - piłka jest cały czas w grze, a tempo przypomina raczej mecze podwórkowe niż telewizyjne transmisje.
Sloclap w nowym komunikacie stwierdziło wprost:
Wypowiedź może brzmieć kontrowersyjnie, ale studio tłumaczy ją bardzo konkretnie:
Duch pojedynku, nie drużynowy rytuał
Gra toczy się w trybie trzecioosobowym, a każdy gracz steruje pojedynczą postacią. Ruchy, dryblingi i przechwyty wymagają nie tylko refleksu, ale też intuicji. Podobnie jak w pojedynkach w Sifu, tu też liczy się to, kto pierwszy zareaguje i kto potrafi przewidzieć zamiary przeciwnika.
Porównanie do samurajów wydaje się więc mniej abstrakcyjne, niż można by przypuszczać. W Rematch nie chodzi o strategię zespołową na poziomie formacji i ustawienia linii obrony. Tu każda akcja to osobisty pojedynek, jak cięcie mieczem w walce 1 na 1.
Od kung-fu do zręcznościowego futbolu
Rematch często porównywano do Sifu, mimo że to zupełnie inne gatunki. Producent studia stwierdził nawet, że "Sifu tak naprawdę też nie było tylko grą o kung-fu". Obie produkcje łączy jedno: filozofia walki, decyzji podejmowanych w ułamku sekundy i koncentracja na pojedynczym graczu.
Sloclap najwyraźniej postrzega swoje gry jako komentarz do interakcji, rywalizacji i momentów krytycznych, niezależnie od otoczki gatunkowej. To może tłumaczyć, dlaczego nawet coś tak z pozoru prostego jak zręcznościowa piłka nożna może przybrać formę duchowej kontynuacji ich poprzednich projektów.
Ambitna droga przed zespołem
Mimo ogromnego sukcesu Rematch nie jest jeszcze - jak twierdzi Sloclap - grą ukończoną. W tym samym wpisie studio przyznało, że aby "była ona uczciwa i sprawiała frajdę, musi być dopracowana do perfekcji". Zapowiedziało też dalsze prace nad systemem rankingowym, progresją, trybami gry oraz lepszym wsparciem dla graczy PC.
W planach znajdują się:
- pełne wsparcie crossplayu,
- nowy system zgłaszania graczy,
- kolejki rankingowe,
- poprawki dla graczy używających klawiatury i myszy,
- przebudowa progresji w oparciu o opinie społeczności.
Sloclap wyraźnie zaznacza, że chce, by Rematch rosło i ewoluowało. Już teraz gra gromadzi społeczność bardziej przypominającą fanów bijatyk niż fanów piłki nożnej - i wszystko wskazuje na to, że dokładnie taki był zamiar.
Czy wiesz, że...
Studio Sloclap powstało w 2015 roku z inicjatywy byłych pracowników Ubisoftu. Ich debiutem było Absolver - multiplayerowy brawler oparty na sztukach walki. Choć gra miała niszowy charakter, to właśnie tam narodziła się filozofia "walki jako języka", którą później rozwinięto w Sifu - i teraz także w Rematch.










