Dzieło od Embark Studios to produkt absolutnie kompletny, poniekąd na nowo definiujący gatunek extraction shooter. Od samego początku graczy wita niezwykle immersyjny pełen napięcia świat okraszony obłędną oprawą wizualną i dźwiękową. Dalej jest… już tylko lepiej. Fenomen ARC Raiders budzi się w momencie, gdy decydujemy się wyruszyć na pierwsze nasze wyprawy.
Zgrabnie zaprojektowany system progresji i ciekawa mechanika walki (z perspektywy trzeciej osoby) to kolejne czynniki wpływające na sukces tej produkcji. Dość powiedzieć, że przygodowa gra survivalowa dzierży na Steamie ponad 90% pozytywnych recenzji, a w szczycie nieco ponad dwa tygodnie temu przyciągnęła na tej platformie blisko pół miliona graczy. Te liczby najlepiej świadczą o tym, z jakim dziełem mamy tak naprawdę do czynienia.
ARC Raiders funduje całą paletę nieprzewidzianych zdarzeń i ciekawych mechanik. O tym wszystkim przekonacie się błyskawicznie, jeśli tylko zdecydujecie się zanurzyć w bitwach w śmiertelnie niebezpiecznym uniwersum. Omawiana produkcja cieszy się też dużą popularnością na Twitchu, gdzie liczni streamerzy od premiery nie szczędzą setek godzin w tym tytule.
Ciekawą opinię wygłosił popularny twórca Tyler "Ninja" Blevins, były profesjonalny gracz Halo i jeden z większych streamerów związanych z marką Fortnite. Zdaniem amerykańskiej gwiazdy tylko jedna rzecz może zaburzyć sukces ARC Raiders. Chodzi mianowicie o potencjalne ukierunkowanie twórców gry na rozwój esportowy.
Ninja jest zdania, że to, co najpiękniejsze w ARC dawka swobody, frywolności i spontaniczności. "Gdyby tylko próbowali uczynić tę grę konkurencyjną, byłoby fatalnie. Mam nadzieję, że nigdy nie będzie turniejów" - wypalił 34-latek. "Poza tym, ta gra ma zbyt dużą desynchronizację, żeby mogła być naprawdę konkurencyjna. Lepiej, żeby nigdy nie robili z niej gry rywalizacyjnej" - skwitował.
Dodał, że w momencie, gdy w grze pojawiają się ogromne pule finansowe do wygrania, ludzie zaczynają tzw. grind z chęcią maksymalizacji swoich umiejętności i walki o cenne nagrody. "Szybkość, z jaką ludzie stają się dobrzy w grach, wzrasta, gdy dodamy do tego turnieje. Tak było z Fortnite".











