Fortnite na przestrzeni ostatnich latach zmieniał się bardzo, ale to bardzo dynamicznie. Epic Games bardzo często rotowało arsenałem broni, wprowadzając do rozgrywki nowe giwery, a wycofując te, które już zdążyły zasiać sporo zamieszania na polach walki. Modernizacja dotknęła także oficjalną mapę gry, która w blisko 6 lat otrzymała szereg rozmaitych wersji i późniejszych przemian.
W ubiegłym roku fani Fortnite doczekali się nowego trybu Zero Budowania, który wniósł ogrom świeżości do gameplayu. Od pewnego jednak czasu nie sposób nie odnieść wrażenia, że popularna produkcja battle royale’owa przestała się istotnie rozwijać. Debiutują nowe sezony, które wydają się nudniejsze i bardziej monotonne od poprzednich. W komentarzach na Reddicie czy X (Twitter) społeczność związana z Fortnite nie jest do końca zadowolona z aktualnego stanu gry.
Epic Games postanowiło więc wyciągnąć asa z rękawa, który zostanie przedstawiony graczom już za moment, bowiem dokładnie 3 listopada bieżącego roku. Sami producenci anonsują tę datę jako "powrót do Rozdziału 1". Najwyraźniej jest to ostatni krok, by uderzyć sentymentem w weteranów gry, którzy z jakichś powodów zrobili sobie przerwę lub na dłużej rozstali się z Fortnite.
Nie do końca wiadomo jak ten "reset" gry będzie wyglądał. Prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia ze starą oryginalną mapą z pierwszych sezonów. Być może wrócą także legendarne bronie ze skarbca. To bez wątpienia są wystarczające powody, by zagrać na nostalgii i sentymencie starszych graczy...
3 listopada 2023 roku - zapiszcie tę datę w kalendarzu. W Fortnite - może być to rewolucja.
