Garden Life: A Cozy Simulator – recenzja. Odpręż się, tworząc ogród swoich marzeń

Zanurzenie palców w żyznej ziemi, delikatne sadzenie nasion, które z czasem rozkwitną w przepiękne kwiaty, tworząc mozaikę barw i zapachów...

Garden Life: A Cozy Simulator zaprasza nas do stworzenia takiego właśnie zakątka. To - można powiedzieć - wirtualna symulacja ogrodnictwa, łącząca relaks z kreatywnością. W tej grze każdy kwiat, kamień i pergola tworzą wspólnie miejsce ucieczki przed codziennością. Odkrywamy w nim nie tylko piękno natury, ale także siłę własnej wyobraźni. 

Podejmując rolę opiekuna zapomnianego ogrodu społecznego, wyruszamy w podróż, której celem jest przemienienie zaniedbanej przestrzeni w kwitnący raj. Garden Life: A Cozy Simulator to nie tylko symulator. To wyprawa do świata, w którym każda sadzona roślina jest jak pociągnięcie pędzla po płótnie, a końcowy efekt - jak obraz odzwierciedlający osobiste wizje i marzenia.

Reklama

Rozgrywka w Garden Life: A Cozy Simulator koncentruje się na tworzeniu i pielęgnowaniu ogrodu społecznego. Oddaje w nasze ręce narzędzia do kreowania własnej, unikalnej przestrzeni. Jednym z kluczowych aspektów, który wyróżnia tę grę na tle innych symulatorów uprawy, jest nieograniczona swoboda w projektowaniu ogrodu. Możemy sadzić kwiaty i rośliny, gdziekolwiek tylko jest ziemia. Nie ma żadnych ograniczeń, jak siatki czy wyznaczone obszary do sadzenia. Dzięki temu każdy ogród może być zupełnie inny.

Każda roślina w Garden Life: A Cozy Simulator ma swój własny cykl wzrostu i metodę zbiorów, które musimy brać pod uwagę. Szczegóły są ważne. Podkreśla to choćby opcja obcinania pąków kwiatów bez niszczenia rośliny. To miły akcent, który podkreśla troskę o detale. To wszystko sprawia, że działania takie jak sadzenie, podlewanie i zbieranie plonów są wyjątkowo angażujące i satysfakcjonujące.

Jednak nasze zadania nie ograniczają się do pracy w ogrodzie. Gra daje nam także możliwość odwiedzania miasteczka, które, choć nie oferuje wielu lokacji, jest niewzykle urokliwe. To tutaj nabywamy nowe nasiona, narzędzia czy dekoracje. Wycieczki w to miejsce to przyjemne urozmaicenie i odskocznia od obowiązków ogrodniczych.

Oprawa audiowizualna w Garden Life: A Cozy Simulator to festiwal dla zmysłów. Grafika - ze swoim artystycznym stylem, pełnych pastelowych barw i delikatnych tekstur - przypomina ilustracje z bajek i buduje atmosferę ciepła i spokoju. Udźwiękowienie tylko ją podkreśla, kojąc przy tym skołatane nerwy. Poza uspokajającą muzyką zadbano o realistyczne odgłosy, takie jak szum drzew czy śpiew ptaków.

Zabawa w Garden Life: A Cozy Simulator to bardzo przyjemne doświadczenie, które byłoby jeszcze przyjemniejsze, gdyby nie... problemy techniczne. Gra cierpi z powodu miernej optymalizacji oraz błędów (z crashami na czele), które przesłaniają nieco atuty i zakłócają płynność. Miejmy nadzieję, że z czasem twórcy wprowadzą poprawki w tym obszarze.

Garden Life: A Cozy Simulator to bogata, relaksująca symulacja ogrodnictwa, z dużym naciskiem na kreatywność i swobodę w projektowaniu. Jeśli tylko twórcy rozwiążą problemy techniczne, trudno będzie tej grze cokolwiek zarzucić. Już teraz uważam, że to wyjątkowy tytuł dla każdego, kto marzy ostworzeniu własnego, pięknego zakątka pełnego kwiatów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama