Pierwsze informacje o Transformers: Fall of Cybertron standardowo w punktach:
- twórcy gry twierdzą, że przyjrzeli się wszystkim krytycznym opiniom dotyczącym poprzedniej części i obiecują, że jej wady zamienili "w silne punkty" nowej produkcji;
- sztuczna inteligencja ma zostać stworzona całkowicie od nowa, podobnie jak mechanizmy strzelania. Gra ma oferować także różnorodne doświadczenia;
- Transformers: Fall of Cybertron nie będzie sequelem w standardowym znaczeniu tego słowa. Gra rozpocznie się tuż po wydarzeniach z poprzedniej części i pozwoli nam śledzić ostatnie dni Cybertronu. Nowością ma być jedna - a nie jak poprzednio dwie - kampania podzielona na trzy akty. Początkowe i ostatnie misje poświęcone będą Autobotom, zaś w środkowych pokierujemy Decepticonami;
- w grze pojawi się wiele postaci, każda charakteryzować się będzie odmiennym stylem rozgrywki, a sterowanie nimi będzie inne niż w poprzedniej części. Cliffjumper stawiać będzie na skradanie się i dysponować będzie kamuflażem, Jazz będzie przemieszczać się za pomocą linki z hakiem, zaś Vortex będzie potrafił zamienić się w helikopter. Ten ostatni połączy się ostatecznie ze swoim bratem, tworząc grywalnego Bruticusa. Niestety nie pojawi się tryb kooperacji;
- w trakcie rozgrywki natkniemy się przeciwników, stanowiących wyzwanie dla konkretnego bohatera i dysponujących specjalną transformacją, dzięki którym uważni gracze mogą przewidzieć ich ruchy. Większość wrogów ma być "unikalnych" dla danej frakcji. Ich AI ma zostać znacznie poprawione - oponenci mają aktywnie szukać osłon, śledzić nasze ruchy i obserwować naszą ostatnią znaną pozycję;
- w grze pojawi się nowy system broni. Każda postać rozpocznie rozgrywkę z charakterystyczną dla siebie pukawką, poza tym na wyposażeniu znajdziemy także główną broń, podręczną oraz defensywne i ofensywne elementy ekwipunku, a także granaty;
- wszystkie bronie będzie można ulepszać za pomocą porozmieszczanych na planecie terminali, będących częścią sieci komputerowej Cybertronu. Każdy "gnat" będzie posiadał trzy główne upgrade'y, zwiększające m.in. zadawane obrażenia, celność, czy pojemność magazynka. Po wykupieniu wszystkich, odblokujemy dostęp do czwartego ulepszenia, znacznie rozszerzającego przydatność danej broni;
- wśród dostępnych pukawek pojawi się należące do Megatrona działko wystrzeliwujące małą bombę atomową po ulepszeniu, a także posiadany przez Optimusa Prime'a Pathblaster (karabin, który po usprawnieniu potrafi strzelać przez ściany). Na wyposażeniu znajdziemy także Gear Shredder (wysyła wirujące ostrza potrafiące pociąć wrogów na kawałki), Scatter Blaster (automatyczny shotgun, którego pociski podpalają przeciwników), Energeon Harvester (zadaje mniejsze obrażenia, ale leczy jego posiadacza) oraz Tech Volt Emiter (działko laserowe, które po ulepszeniu potrafi rozproszyć i zniszczyć rakiety);
- każdy bohater będzie potrafił biegać oraz robić uniki. W trakcie rozgrywki akcję wciąż będziemy obserwować z perspektywy trzecioosobowej, choć kamera ma zostać umieszczona nieco bliżej postaci. Zniknie podzielony na segmenty pasek zdrowia. Automatyczna regeneracja życia ma być z kolei bardziej tradycyjna;
- zarówno przeciwnicy, jak i sojusznicy mają bardziej odróżniać się od tła plansz. Jedną z lokacji, które zwiedzimy, będą pokryte sadzą i popiołem ruiny miasta starożytnego miasta, wypełnionego szczątkami mieszkańców Cybertronu z dawnej epoki. Ich działa pełnić będą rolę dróg i ramp. Ponadto na ekranie ma jednocześnie pojawiać się więcej elementów niż w poprzedniej grze;
- jednym z zaprezentowanych fragmentów redakcji Game Informera była misja, w której miasto Autobotów zostało zdobyte przez Decepticonów, a plan wysłania statku w kosmos został zagrożony. W pewnym momencie metropolia zamieniła się w ogromnego Metroplexa, przy którym Optimus Prime był bardzo mały (zmieścił mu się na ręce...) - robot jest ponoć od dwóch do trzech razy większy niż znany z Transformers: War for Cybertron Omega Supreme.
- niestety nie wiadomo, czy pojawi się multiplayer.
