... a teraz możemy poznać ją nieco bliżej, śledząc jej wypowiedzi na temat swojej nowej roli (możliwe, że jednej z ważniejszych). W jednym z ostatnich materiałów wideo przyznała, że była ona jedną z najbardziej wykańczających (i fizycznie, i psychicznie) ze wszystkich, w jakie się wcieliła.
"Kiedy dostałam tę rolę, nawet nie myślałam, że będę tak dużo płakać. Wydawało mi się, że po prostu będę kopać po tyłkach. To była Lara, w którą myślałał, że się wcielę" - stwierdziła Luddington, której wizja szybko obróciła się w proch.
"Przyzwyczailiśmy się do oglądania twardej Lary, niemal zabójczyni. To twarda babka, ale tym razem zobaczycie, jak się szamocze, toczy walkę sama ze sobą" - opowiada Luddington.
"Oczywiście jest ikoną gier wideo. Ale to także symbol seksu, który toczy walkę o to, w co wierzy. Jest odważna. Myślę, że to seksowne" - dodaje nowa Lara.
Luddington wypowiedziała się także na temat wyglądu nowej Lary Croft: "Nie nosi już szortów, co pewnie nie spodoba się większości facetów. Ale ja lubię jej nowy wygląd. Lara jest wciąż piękna, ale teraz jest także namacalną osobowością".
Tomb Raider (taki tytuł nosi najnowsza odsłona serii) miał się ukazać w tym roku, ale ostatecznie (miejmy nadzieję) jego data premiery została przesunięta na początek marca 2013. Gra ukaże się na PC, X360 i PS3.
Tomb Raider - wideo zza kulis:
