Zwiastun nowego horroru naprawdę przeraża. Musicie to zobaczyć

Rynek gier z gatunku horror jest niezwykle dynamiczny w ostatnich latach. Pojawia się bardzo dużo tytułów, które mają za zadanie wystraszyć graczy. Jedne są bardziej rozbudowane, inne mniej, a stawiają na dużo większą dozę strachu i klimatu. Niebawem na rynku pojawi się Don’t Scream. Gra powstaje na innowacyjnym silniku Unreal Engine 5.

Silnik Unreal Engine 5 zachwyca graczy

Unreal Engine 5 to silnik graficzny, który rozpala wyobraźnię fanów. Publikowane próbki możliwości tego silnika wskazują na to, że wprowadzi on wygląd gier na poziom, który nigdy wcześniej nie był widziany w wirtualnej rozgrywce. Fotorealizm najwyższego poziomu jednak może być w pełni wykorzystywany dopiero za kilka lub nawet kilkanaście miesięcy. Kilka miesięcy temu głośno było o produkcji Unrecord.

Gra była według wielu aż zbyt realistyczna, gdyż naprawdę trudno było odróżnić to, czy widzimy film, czy jest to tylko nieistniejąca rzeczywistość. Był to istny pokaz tego, na co stać silnik Unreal Engine 5. Jest on staje rozwijany przez studio Epic Games i powstają już jego kolejne wersje, które pogłębiają w jeszcze większym stopniu dawkę realizmu.

Reklama

Producenci horrorów również już często sięgają po UE5 przy tworzeniu. Taki zabieg zastosował krakowski Bloober Team przy tegorocznym remake’u Layers of Fear. Podobnym tropem poszli deweloperzy tworzący grę Don’t Scream. W sieci pojawiła się jej zapowiedź.

Zapowiedź Don’t Scream intryguje

Konwencja gry jest dosyć klasyczna, jak na horrory. Samotny człowiek podczas spaceru nocą po lesie zauważa wrak samolotu, który został zniszczony na skutek niewyjaśnionej katastrofy. Ciekawym aspektem jest fakt, że musimy posiadać włączony mikrofon podczas rozgrywki. Jest to potrzebne do tego, by powstrzymać się od krzyku - co sugeruje już nam tytuł. Gdy nie uda się to nam, będziemy musieli powtórzyć fabułę.

Jej przejście zajmie nam około dwudziestu minut, więc raczej mówimy tu o grze, która jest być może zajawką do bardziej rozszerzonej wersji na przyszłość. Debiut jej nastąpi już w najbliższy piątek na platformie Steam. Wspominamy o tym, że w przyszłości może być to produkcja bardziej rozwinięta, gdyż na razie gracze otrzymają Don’t Scream we Wczesnym Dostępie. Jednak z pewnością jest to gra, po którą warto sięgnąć, jeśli lubimy grozę w wirtualnym wydaniu. Już na załączonym wideo widzimy, że oprawa graficzna będzie mocną stroną tego horroru.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy