Za oszukiwanie w popularnych grach powinna być kara więzienia?
Jeden z największych streamerów na świecie Nicholas ”NICKMERCS” Kolcheff wywołał swoim wpisem prawdziwą burzę w internecie, twierdząc, że oszuści w sieciowych grach wideo potrafi trafiać za kratki za swoje haniebne czyny.
Zjawisko cheatingu w popularnych grach wideo obecne jest w tej branży niemal od samych jej początków. Nie jest górnolotnym określeniem stwierdzenie, że oszuści w sieciowych grach rywalizacyjnych to rak wyżerający kolejne zdrowe komórki. Aspekt dotyczy niemal większości popularnych produkcji.
W niektórych grach w takich jak: Counter-Strike: Global Offensive, Call of Duty: Warzone czy Apex Legends jest to aż nad wyraz widoczne. Nieuczciwe jednostki potrafią sięgać po najbardziej zaawansowane nielegalne oprogramowania, by stworzyć sobie przewagę nad innymi graczami w sposób najbardziej wyrafinowany.
Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że producenci gier nie nadążają za hakerami i ich coraz to "nowszymi wynalazkami". Wiele uznanych gier zdążyło już podupaść właśnie poprzez szeroko pojęty cheating.
Popularny streamer Twitcha Nicholas "NICKMERCS" Kolcheff, który w tym serwisie zgromadził niemal 7 milionów obserwujących go osób, nie ma żadnych wątpliwości - oszuści powinni bezwzględnie trafiać do więzienia i odsiadywać wyrok za swoje czyny. "Jeśli oszukujesz i hakujesz grach wideo, powinieneś w 100% trafiać za kratki" - napisał w swoich mediach społecznościowych uznany twórca.