XDefiant nigdzie się nie wybiera. Producent gry zaprzecza plotkom

XDefiant początkowo zapowiadał się na wyjątkowy ekscytującą produkcję, szczególnie dla miłośników Call of Duty. Ubisoft z zespołem doświadczonych deweloperów celował ewidentnie w weteranów shootera Activision, którzy chcieli powrotu wielu starszych, sprawdzonych mechanik. Dostarczono graczom prosty system klas, liczne mapy oraz tryby gry i żadnego skill-based matchmakingu. 

Premiera przebiegła bardzo dobrze, chwalono się milionami użytkowników przyciąganych na przestrzeni zaledwie kilku dni... Potem jednak przyszły pierwsze problemy, których część została z XDefiant do dziś. Gra straciła zainteresowanie wielu osób, przestała przyciągać nową zawartością i pojawiły się pierwsze pytania, czy tytuł ten już nie żyje. Spekulacje potęgowały tylko doniesienia zza kulis. 

Wcześniej słyszeliśmy już, że losy XDefiant ważą się podobno wewnątrz Ubisoftu. Ostatnio informacje te powróciły pod postacią raportu, który sugerował potencjalne zamknięcie całego projektu po czwartym sezonie. Trudno się dziwić, że raport błyskawicznie rozszedł się po sieci, ponownie zawrzało w społeczności XDefiant i do odpowiedzi został zmuszony zam producent gry, Mark Rubin. 

W krótkim poście na Twiterze Executive Producer XDefiant poinformował, że aktualnie nie ma żadnych planów zamknięcia gry po czwartym sezonie. Raptem w zeszłym tygodniu Rubin miał brać udział w spotkaniach dotyczących wsparcia jego tytułu w drugim roku. Dodał również, że aktualny brak kampanii marketingowych wokół gry jest spowodowany skupieniem deweloperów na poprawieniu technicznego stanu gry. 

Po sprzecznych doniesieniach z dwóch stron "frontu" trudno jest określić, czy XDefiant faktycznie zostanie anulowany. Nie ulega jednak wątpliwości, że grze jest daleko do ideału, straciła ona większość swojej społeczności i nie potrafi jej jak na razie odzyskać. Ponadto nieco ponad tydzień dzieli nas od premiery Call of Duty: Black Ops 6, który raczej tylko negatywnie wpłynie na popularność XDefiant.