Xbox One bez rozpoznawania polskich komend głosowych

W piątek w Polsce oficjalnie zadebiutuje Xbox One. Niestety okazuje się, że konsola - przynajmniej na razie - będzie pozbawiona jednej z kluczowych funkcji: sterowania głosem. A miało być zupełnie inaczej.

Nawigowanie po menu Xboksa One za pomocą komend głosowych jest jedną z istotniejszych (a przynajmniej tak twierdził na początku Microsoft) funkcji konsoli. W wywiadzie udzielonym magazynowi Game Informer na ubiegłorocznych targach E3 Phil Spencer, obecny szef działu odpowiedzialnego za platformę Xbox, stwierdził, że gigant z Redmond chce mieć pewność, że w dniu polskiej premiery XBO będzie w pełni funkcjonalnym urządzeniem.

Warto przytoczyć jego słowa: "Chcemy się upewnić, że konsola będzie w pełni funkcjonalna na starcie. Nie chodzi tylko o przetłumaczenie słów w menu. Chodzi o to, by mieć na rynku urządzenie, które działa tak, jak od początku chcieliśmy".

Reklama

Tak było rok temu. Teraz okazuje się jednak, że były to jedynie czcze obietnice. Przedstawiciele polskiego oddziału Microsoftu potwierdzili bowiem, że konsola nie będzie - przynajmniej na początku - rozpoznawać polskich komend głosowych. Dołączony do sprzętu Kinect reagować będzie jedynie na angielskie polecenia. Problem w tym, że aby skorzystać z tej opcji, trzeba włączyć angielską wersję menu.

Jakby tego było mało, polscy gracze będą musieli poczekać także na inne usługi i aplikacje. W dniu premiery XBO w naszym kraju niedostępne będą bowiem Xbox Music i Xbox Video. I nie wiadomo, kiedy zostaną uruchomione w Polsce.

Niestety panie Spencer - wbrew pana słowom, ograniczyliście się głównie do przetłumaczenia polskiego menu. Dobrze chociaż, że będzie można korzystać z funkcji nagrywania filmików i oglądania telewizji przez konsolę.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy