Wrota do Sanktuarium zostały otwarte! Ruszyły serwery Diablo 4

Po miesiącach zwiastunów, beta testów i zapowiedzi przyszedł czas na debiut Diablo 4. Właśnie rozpoczął się wczesny dostęp do pełnej wersji nowego action RPG Blizzarda.

Wielki powrót legendarnego action RPG

Weterani Diablo za wielki powrót mogą uważać wskrzeszenie serii w sierpniu 2021 roku za pomocą Diablo II: Resurected. Miłośnicy oldschoolowych action RPG mogli cofnąć się do czasów swojego dzieciństwa i jeszcze raz przeżyć ten długi grind po cenne przedmioty.

Spekulacje na temat czwartej części Diablo krążyły jednak po mediach przez długie lata i kiedy gra została wreszcie zapowiedziana, setki tysięcy graczy zaczęły wyczekiwać jakichkolwiek szczegółów na temat nadchodzącej produkcji.

Reklama

Po zapomnianym lata temu przez większość fanów action RPG Diablo 3 i fatalnym przyjęciu Diablo Immortal na Blizzardzie ciąży aktualnie niemała presja. Jeżeli ta marka ma wrócić do czasów swojej świetności, Diablo 4 musi poradzić sobie dobrze. Na szczęście dla fanów serii oraz Blizzarda, wiele wskazuje na to, że deweloperzy odwalili kawał dobrej roboty.

Otwarty świat, wolniejszy gameplay i elementy MMORPG

U podstaw Diablo 4 jest bardzo podobne do swoich poprzedników. Wybieramy klasę, korzystamy tym razem z kreatora postaci z prawdziwego zdarzenia i rozpoczynamy kampanię. Po zapoznaniu się z historią wspinamy się po coraz wyższych poziomach trudności, odblokowujemy system Paragonu, biegamy po różnych lochach i zbieramy przedmioty w celu wzmocnienia swojej postaci.

Zmianie uległa jednak mocno struktura całej gry, Blizzard zaczerpnął trochę pomysłów z Lost Arka i postawił na doświadczenie zbliżone do wielu reprezentantów gatunku MMORPG. W miastach oraz podczas specjalnych wydarzeń będziemy mieli okazję do interakcji z innymi graczami, mapa jest dużo bardziej otwarta, a system Renownu (podobny do reputacji w World of Warcraft lub Adventure Tome z Lost Arka) zachęca do eksploracji i zaglądania w każdy kąt mapy.

Ponadto licznych zmian doczekał się gameplay. Tempo rozgrywki przypomina bardziej Diablo 2, dodatkowy przycisk w postaci uniku otwiera przed graczem bardzo dużo możliwości i pojedyncze ataki zdają się mieć większe znaczenie niż w trójce. Na wyższych poziomach trudności silni rywale mogą zadawać spore obrażenia, ale ich ciosy są też często mocno telegrafowane, dzięki czemu gracz może szybko reagować i korzystać z całego wachlarza umiejętności swojej klasy.

Krytycy pieją z zachwytu nad Diablo 4

W naszych pierwszych wrażeniach w bardzo pozytywnych słowach wypowiadaliśmy się na temat Diablo 4. Nowe podejście w stylu MMORPG wychodzi grze na dobre, gameplay jest dużo przyjemniejszy, a kampania oraz warstwa audiowizualna stoją na bardzo wysokim poziomie. Czwarta odsłona serii wypada świetnie nie tylko w porównaniu do innych reprezentantów tego gatunku, ale również w porównaniu do innych gier multiplayer.

Równie pozytywnie o Diablo 4 mówią krytycy. Gra Blizzarda ma aktualnie średnią ocen 88 w wersji PC na Metacriticu oraz 89 punktów i 97% rekomendacji na OpenCriticu. Chociaż gra może nie dorównywać ocenami nowej Zeldzie, są to bardzo imponujące pierwsze wrażenia i zwiastun tego, że nadchodzą jeszcze lepsze czasy dla fanów Diablo.

Serwery Diablo 4 zostały uruchomione w piątek, 2 czerwca o 1:00. Nowe action RPG mogą ograć aktualnie wszyscy użytkownicy PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X oraz PC z wykupioną wersją Digital lub Ultimate. Posiadacze podstawowej edycji Diablo 4 będą mogli rozpocząć swoją przygodę z Sanktuarium we wtorek, 6 czerwca.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Diablo 4 | Blizzard
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy