World of Warcraft na konsolach? Blizzard cały czas o tym rozmawia

Przyszłość World of Warcraft może leżeć najwyraźniej na konsolach. Holly Longdale w jednym z niedawnych wywiadów otwarcie przyznała, że Blizzard nie wykluczył możliwości rozwoju gry na dodatkowe platformy.

Gdyby nadchodzący czwarty sezon World of Warcraft: Dragonlfight i zapowiedź WoW: Remix nie były wystarczająco ekscytujące dla większości fanów MMORPG, wczoraj zdjęte zostało embargo na wrażenia z alphy The War Within, tegorocznego dodatku. Internet błyskawicznie zalały dziesiątki filmów, wywiadów i szczegółów na temat najważniejszych zmian, które czekają nas w 11.0.

Bardzo szybko temat dyskusji graczy zszedł na kwestię przyszłości World of Warcraft. The War Within zapowiada się oczywiście na ekscytującą ekspansję i niemałą rewolucję pod wieloma względami. Wiemy również, że jest to dopiero początek Sagi zapowiedzianej podczas ostatniego BlizzConu. Gracze wciąż zastanawiają się jednak, co czeka nas jeszcze później.

Reklama

Nic więc dziwnego, że podczas ostatniego wywiadu z Holly Longdale, Vice President i Executive Producer World of Warcraft. Padło pytanie o konsole. Final Fantasy XIV pokazało, że nawet bardziej zawiłe, pełne różnych umiejętności produkcje można przenieść na kontrolery i uczynić rozgrywkę satysfakcjonującą. Nie ulega również wątpliwości fakt, że Blizzard ma aktualnie ku temu większą motywację.

Port World of Warcraft byłby oczywiście nie lada przedsięwzięciem. Tytuł ten na PC istnieje od 20 lat i podzielony jest aktualnie na kilka różnych wersji. Classic czy Vanilla nie wydaje się aż tak trudna do przeniesienia na konsole, ale pełny addonów i weakaur Dragonflight to zdecydowanie bardziej skomplikowany temat. Trudno wyobrazić sobie, aby weterani PC mieli zmieniać platformę i byłby to raczej sposób na otwarcie się na większą społeczność.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: World of Warcraft | Blizzard Entertainment
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama