Vampire Survivors to jeden z najbardziej niespodziewanych hitów ostatnich lat. Od czasu do czasu jakaś gra indie staje się popularna na kilka tygodni i zyskuje sobie sympatię większej grupy graczy. Dzięki swojej zaskakująco niskiej cenie i bardzo wciągającej rozgrywce Vampire Survivors przyciągnęło jednak miliony użytkowników, na długi czas utrzymując ich uwagę regularnymi aktualizacjami.
Gra najpierw zadebiutowała we wczesnym dostępie, spędziła w nim kilka miesięcy, a teraz dostępna jest w pełnej wersji, regularnie wzbogacana o nową zawartość. Do Vampire Survivors trafiają nowe bossy, poziomy, dziesiątki przedmiotów i jeszcze więcej osiągnięć, które z powrotem przyciągają do grindu tysiące fanów.
Nic więc dziwnego, że jednym z pytań zadanych ostatnio Luca Galante, twórcy Vampire Survivors, podczas wywiadu dla IGN była kwestia przyszłości gry. Galante wydaje się w pełni poświęcony aktualnej produkcji i nie planuje sequela, o ile nie wpadnie na coś mocno odbiegającego od dostępnego na Steamie tytułu.
Nie oznacza to oczywiście, że Vampire Survivors niedługo całkowicie zakończy swój żywot. Galanta chce najwyraźniej pozostać przy modelu DLC, który do tej pory zdaje się dobrze służyć jego grze.
