Twórca Gran Turismo obiecuje brak kompromisów na PS5
Gran Turismo w przeszłości niemal zawsze pojawiało się razem z debiutem nowej konsoli Sony, lecz w tym roku - w przypadku PlayStation 5 - legendarnej serii wyścigowej zabrakło. Gran Turismo 7 jest już zapowiedziane, lecz na temat produkcji nadal wiemy bardzo mało. Twórcy podobno kończą prace.
Ósmą główną odsłonę cyklu potwierdzono w czerwcu obecnego roku, razem z prezentacją PS5. Premiera planowana jest podobno na przyszły rok. Jedyne, co obecnie widzieliśmy, to ekrany menu przypominające te z Gran Turismo 4. Deweloperzy z Polyphony Digital podobno się nie śpieszą.
"W Polyphony Digital najważniejsza jest zawsze jak najwyższa jakość. Żadnych kompromisów nie będzie. Chcemy dostarczyć to, co najlepsze. To opinia nie tylko moja, ale wszystkich dwustu pracowników" - zapewnia legendarny Kazunori Yamauchi, szef studia oraz projektant serii.
"W Japonii mówi się, że boskość tkwi w detalach i jest to prawda. Nasz styl to ogromne przywiązanie do detali, do perfekcji w każdym elemencie i zaangażowanie w takie podejście" - dodaje. Co ciekawe, w Polsce mówi się, że to diabeł tkwi w szczegółach, co jest interesującym odwróceniem przysłowia.
Jeszcze jakiś czas temu materiały marketingowe Sony mówiły o Gran Turismo 7 w "pierwszej połowie" 2021 roku, lecz napis ten zmieniono później na samo 2021. Biorąc pod uwagę wspomniane przywiązanie do detali - oraz dużo większą moc PS5 - przed twórcami faktycznie sporo pracy.
Do tego dochodzą też problemy z koronawirusem i obostrzeniami, które dotknęły wszystkie studia na całym świecie. Tymczasem już Gran Turismo Sport miało ukazać się najpóźniej w 2015 roku, lecz ostatecznie debiutowało w 2017 r. Być może na Gran Turismo 7 w 2021 r. nie ma co się nastawiać.
Podczas wspomnianego ujawnienia gry pokazano sporą mapę kampanii, co sugeruje jakąś formę otwartego świata - zapewne z wyborem wydarzeń. To także znak, że powraca tryb kariery, znany z wielu poprzednich odsłon. Na mapie były też Misje, Szkółka, Wydarzenia Specjalne oraz Mistrzostwa.