Turniej Evolution Championship Series 2015 już za nami

​Kolejna edycja turnieju Evolution Championship Series 2015 - największej na świecie imprezy dla fanów bijatyk, obfitowała w niesamowite emocje oraz niespodziewane zwroty akcji.

Drugie miejsce w turnieju Ultra Street Fighter 4 przypadło zawodnikowi Bruce "GamerBee" Hsiang należącemu do teamu Avermedia.

EVO 2015 rozgrywało się w Las Vegas, gdzie  można było spotkać tysiące widzów i graczy z całego świata, rywalizujących w  takie tytuły jak Ultra Street Fighter 4, Ultimate Marvel vs. Capcom 3, Mortal Kombat X, Guilty Gear Xrd -SIGN, Killer Instinct, Persona 4 Arena Ultimax czy Super Smash Bros.

Największą atrakcją całego wydarzenia był turniej Ultra Street Fighter 4. Japończyk Yusuke Momochi pokonał Bruce'a "GamerBee" Hsianga z Tajwanu reprezentującego firmę Avermedia w dramatycznym finale. Emocje spotęgowało niespodziewane rozłączenie kontrolera.

Reklama

W drugiej rundzie ostatniego meczu, dżojstik Momochiego utracił połączenie, co skutkowało zatrzymaniem pojedynku. Momochi w tym momencie prowadził i znakomicie sobie radził, jednakże ze względu na restrykcyjny regulamin musiał poddać rundę.

O wygranej zadecydowała trzecia ostatnia runda. Yusuke Momochi zaopatrzony w nowy kontroler pokonał swojego przeciwnika i zdobył tytuł.

Mimo, iż GamerBee przegrał, to dzięki swojej fantastycznej postawie zdobył drugą pozycję w całym turnieju i co najważniejsze kwalifikację do mistrzostw świata Capcom Cup 2015. Serdecznie gratulujemy i czekamy na więcej niesamowitych wyników.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy