TikTok zakazany w coraz większej liczbie krajów?

150 milionów osób w Stanach Zjednoczonych na co dzień korzysta aktywnie z aplikacji TikTok, która ostatnio została oskarżona o cyberszpiegostwo i liczne naruszenia prywatności na rzecz chińskiego reżimu. W kraju trwa więc gorąca debata na temat zakazu z jej korzystania, za którym są zarówno Republikanie, jak i Demokraci. Rozmowy nasiliły się po ostatnim przesłuchaniu szefa TikToka - Shou Zi Chewa przed amerykańskim kongresem.

Ogromne kontrowersje po przesłuchaniu CEO TikToka

- Myślę, że jeżeli przesłuchanie nie pójdzie dobrze, może to mieć kolosalny wpływ na przyszłość TikToka w Stanach Zjednoczonych i krajach zachodnich - mówił jeszcze kilka dni temu Chris Stokel-Walker, autor książki "TikTok Boom" na łamach BBC. Mało kto faktycznie liczył na to, iż zeznania prezesa TikToka - Shou Zi Chewa uspokoją nieco Amerykanów po przesłuchaniu przed Kongresem, lecz finalnie okazało się ono wręcz "katastrofą", jak mówią tamtejsze media.

Zeznania Shou Zi Chewa wywołały bowiem wśród członków kongresu więcej pytań niż odpowiedzi. Szefowa komisji Cathy McMorris Rodgers, stwierdziła nawet, że treści, które kontroluje TikTok są poważnym zagrożeniem wpływu na życie obywateli. Po Kongresie miały zapaść kolejne rozmowy na temat delegalizacji TikToka w kraju lub odkupu amerykańskiej części aplikacji, na której sprzedaż nie chcą się jednak zgodzić jej przedstawiciele. W związku z tym co raz bardziej jest prawdopodobne, że TikTok zostanie zakazany w USA. Pomysł ten popiera zarówno Izba Reprezentantów, jak i Biały Dom, który wkrótce ma podjąć decyzję.

Reklama

TikTok zakazany również w Polsce? Rząd otrzymał rekomendację

Według ostatnich statystyk nawet co trzeci Polak miał styczność z TikTokiem. W świetle ostatnich oskarżeń pod adresem aplikacji, Polska Rada ds. Cyfryzacji zaapelowała o usunięcie jej z urządzeń urzędników państwowych. Póki co polski rząd nie widzi jednak specjalnych powodów, by wprowadzać całkowity zakaz korzystania z TikToka dla obywateli, tłumacząc że nie dysponuje żadnymi informacjami, które wskazywałyby na konieczność podjęcia takiej decyzji.

TikTok przez ostatni rok stał się także bardzo ważnym narzędziem w rękach polskich polityków. Swój elektorat na tejże właśnie platformie budują szczególnie Robert Biedroń, Sławomir Mentzen czy Donald Tusk. O oskarżeniach pod adresem chińskiej aplikacji na antenie Radio Zet wypowiedział się jakiś czas temu lider Konfederacji, który stwierdził, że w jego opinii TikTok jest w rękach Chin dokładnie taką samą aplikacją szpiegowską, jak Facebook w rękach Amerykanów i nie zamierza likwidować swojego konta, lecz dla bezpieczeństwa nie korzysta z niego na swoich urządzeniach. - Jest to zwyczajna walka o władzę w zakresie mediów społecznościowych - podkreślił Mentzen.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: TikTok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy