​The Last of Us. W ostatnim odcinku serialu pojawiła się nietypowa aktorka

Dziewiąty odcinek serialu The Last of Us zaliczył swój debiut 13 marca w poniedziałek. W jego obsadzie pojawiła się nietypowa aktorka, która umknęła uwadze większości widzów...

Emisja hitowego serialu The Last of Us dobiegła końca. Teraz już chyba nie ma żadnych wątpliwości, że mieliśmy do czynienia najlepszym w historii branży serialowym przedstawieniem popularnej gry wideo. Adaptacja tej przygodowej gry wyszła twórcom z HBO i Naughty Dog idealnie, pomimo nielicznych potknięć i kilku nieco słabszych fragmentów pierwszego sezonu.

Reklama

Ostatni odcinek znajduje się teraz pod lupą fanów produkcji. Dociekliwi obserwatorzy dostrzegli bardzo ciekawy easter egg w tymże odcinku w jednej z kluczowych scen. Kiedy Joel próbuje uwolnić Ellie ze szpitala, wchodzi na salę operacyjną i spotyka tam lekarza, a także kilka pielęgniarek.

Okazuje się, że w jedną pielęgniarek wcieliła się Laura Bailey. Fani The Last of Us kojarzą tę aktorkę przede wszystkim z gry The Last of Us Part II. To tam mogliśmy obserwować Bailey pod postacią głównej antagonistki Abby Anderson.

Chociaż jest mało prawdopodobne, że artystka wcieli się również w tę postać w drugim sezonie serialu The Last of Us, Bailey od zawsze demonstrowała duże przywiązanie do świata TLOU. W jednym z wywiadów podkreśliła nawet, że to jedna z jej największych, najbardziej wpływowych ról w aktorskim dorobku.

Z kolei jakiś czas temu główną faworytką na rolę Abby Anderson w serialu od HBO wśród widowni została Shannon Berry. Fani zgodnie przyznali, że artystka mająca na swoim koncie udział m.in. w Offspring, Hunters i Dzicz idealnie komponowałaby się z uosobieniem antagonistki Abby.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Last of Us
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy