The First Descendant z udanym debiutem. Ponad 220 tysięcy graczy online na Steamie!

Looter shooterów nigdy za wiele. Przynajmniej takie wnioski wyciągnąć można z wczorajszej premiery The First Descendant, która przyciągnęła na Steama setki tysięcy graczy.

Wśród fanów co-op shooterów o The First Descendant mówiło się dosyć długo. Sam Nexon nie cieszy się może zbyt dobrą reputacją, ale gra zapowiadała się obiecująco, a beta testy tylko zachęcały. Szybko okazało się, że mamy do czynienia z produkcją, która spróbuje powalczyć z najlepszymi w tym gatunku i ma ku temu kilka solidnych argumentów, w tym dopracowany gameplay, rozbudowaną mapę i zestaw różnorodnych bohaterów.

Reklama

Na pierwszy rzut oka tytuł ten wygląda na zgrabne połączenie Destiny 2Warframe. Nie mamy tu na razie żadnej rywalizacji PvP, ale gra oferuje za to szeroki wachlarz możliwości w kwestii PvE. Łączenie się w grupy jest bardzo proste, można swobodnie dołączać do losowych graczy podczas wykonywanych aktywności, a gra szybko wprowadza nas w większość kluczowych systemów, w tym te odpowiedzialne za rozwój broni czy naszego Descendanta.

Już pierwszego dnia The First Descendant udało się osiągnąć bardzo imponujący wynik na Steamie. W najlepszym momencie wczorajszego wieczora zalogowanych było 229 257 osób. Udało się tym samym poszybować w górę rankingu najpopularniejszych produkcji platformy i uplasować się blisko stałych hitów pokroju Counter Strike’a, PUBG czy Elden Ringa, który wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem po premierze dodatku.

Niestety recenzje gry na razie nie wyglądają najlepiej. Średnia jest bowiem mieszana i z blisko 13 tysięcy wystawionych recenzji zaledwie 46% jest pozytywna. Większość użytkowników platformy Valve narzeka przede wszystkim na monetyzację. Nexon znany jest niestety z bardzo niezdrowych praktyk i część z nich obecna jest w The First Descendant. Nie jest to może gra całkowicie pay-to-win, ale wydawanie pieniędzy zdecydowanie otwiera nas na więcej możliwości.

Na wystawianie stanowczych opinii i decydowanie o monetyzacji gry przyjdzie jeszcze czas. Na razie większość graczy spędziła w The First Descendant parę godzin i nie wie, jak wygląda endgame, ile w grze jest zawartości i jak duży wpływ na siłę postaci ma grubość naszego portfela. Deweloperzy powinni cieszyć się więc z udanego debiutu i liczyć, że w weekend do gry może napłynąć jeszcze więcej osób.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The First Descendant | Nexon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy