Leon Scott Kennedy to prawdziwa ikona branży gier wideo. Amerykański agent federalny był głównym protagonistą wielu popularnych odsłon kultowej serii Resident Evil od Capcomu. Debiutował w 1998 roku w produkcji Resident Evil 2. Już wtedy rozkochał w sobie ogrom fanów tego uniwersum.
Wszystko wskazuje na to, że Leon S. Kennedy będzie jedną z grywalnych postaci w nadciągającej grze Resident Evil Requiem. Wielotygodniowe spekulacje i teorie graczy finalnie znalazły swoje ujście. O obecności tego bohatera w kolejnej części RE dowiedzieliśmy się w dosyć nietypowy sposób.
Po sieci zaczęły masowo krążyć grafiki okładki z Residenta Evila Requiem. Chodzi konkretnie o zakupioną podstawową wersję gry na PlayStation w wariancie przedsprzedażowym. Na ekranie wstępnego pobierania uświadczyć można liczbę dni, jaka pozostała do debiutu tej produkcji. Na okładce widnieją dwie sylwetki. Pierwszy plan okupuje Grace Ashcroft. Z tyłu kadru wyłania się sylwetka Leona S. Kennedy'ego w słynnej skórzanej kurtce.
Capcom dosyć lakonicznie podchodził do tematu obecności Leona w dziewiątej części Residenta Evila. Do tej pory z oficjalnych źródeł nie padła nawet jedna wskazówka, która mogłaby zdradzać, że ta postać faktycznie zagości w nowym Residencie. Dla fanów to ogromna gratka, bowiem bohater tego artykułu to żywa legenda w świecie elektronicznej rozrywki.
Pewne jest więc już to, że w Requiem powróci Rosemary Winters, a ponadto Grace Ashcroft oraz Leon S. Kennedy. Już za dwa dni odbędzie się tegoroczna edycja wydarzenia The Game Awards, na którym niewykluczone, że twórcy z Capcom podzielą się większą pulą informacji o ich wyczekiwanej produkcji.











