Starfield w ogniu krytyki. Gracze muszą zapłacić 50 złotych za jednego questa
Fani Starfield wyrażają swoje niezadowolenie po wprowadzeniu nowego płatnego dodatku (DLC) przez Bethesdę. W ciągu ostatnich 48 godzin na Steamie pojawiło się ponad 500 negatywnych recenzji, których autorzy krytykują nowy sposób dodawania zawartości do gry za pomocą sklepu Creations.
W skrócie:
- Fani Starfielda krytykują nowy płatny dodatek do gry, którego cena wynosi w nieco ponad 30 złotych.
- Bethesda wprowadziła misję The Vulture jako płatne rozszerzenie. Wywołało to falę negatywnych recenzji na Steamie.
- Gracze obawiają się, że to początek serii płatnych dodatków.
Creations, dawniej nazywane Creation Kit, to narzędzie służące do tworzenia modów w Starfieldzie. Jest darmowe, ale pozwala na wydawanie płatnych treści do gry zarówno fanom, jak i twórcom. Bethesda wydała właśnie dodatkową misję o nazwie The Vulture. Trzeba za nią zapłacić 700 kredytów (wirtualna waluta, którą płacimy w Creations), czyli około 30 złotych. Ale...
... na Steamie nie da się kupić 700 kredytów. Musimy kupić pakiet 1000 kredytów, którego cena to 49,99 złotych (!). Pozostałe kredyty możemy oczywiście przeznaczyć na inne zakupy. Ale całkiem prawdopodobne, że Bethesda nie wyda żadnego większego DLC w takiej cenie (na tę chwilę za 300 kredytów można kupić... pakiet pluszaków, o czym za chwilę), więc powstanie konieczność zakupu kolejnego większego pakietu kredytów. Czyżby Bethesda wprowadziła właśnie w życie nowy sposób na biznes?
The Vulture to druga misja z serii Trackers Alliance (pierwsza, The Starjacker, jest dostępna za darmo), a Bethesda planuje dalsze rozszerzenia. Gracze krytykują wysoką cenę za pojedynczą misję i obawiają się, że może to prowadzić do wydawania kolejnych płatnych dodatków w przyszłości.
Bethesda w swoim najnowszym wpisie na blogu ogłosiła, że do Starfielda dodano nowe misje jako część aktualizacji. Trackers Alliance to seria questów, które pozwalają graczom wcielić się w rolę łowcy nagród.
Bethesda aktualnie oferuje pół tuzina przedmiotów w swoim sklepie Creations. Niektóre są darmowe (nowy skafander kosmiczny, budynek obserwatorium i skórka na broń) i zachęcają nowych użytkowników ze skorzystania z oferty, ale za inne trzeba już zapłacić. Gracze mogą na przykład kupić za 300 kredytów zestaw pluszaków Konstelacji. Za kolejne 1000 złotych mogą uzyskać dostęp do modułu Ancient Mariner.
"Naprawdę? Kolejne płatne mody, o które nikt nie prosił?" - napisał jeden z recenzentów na Steamie. "7 funtów za pojedynczą misję to absurd. Gra nie jest nawet skończona, wciąż mam wrogów przenikających przez geometrię" - dodał inny. "Nie polecam, dopóki te eksperymenty z płatnymi misjami się nie skończą" - napisał trzeci. "Poleciłbym grę, gdyby nie ta decyzja. Modderzy tworzą lepszą zawartość za darmo w znacznie krótszym czasie."
Bethesda planuje wprowadzić pierwsze większe rozszerzenie do Starfielda jeszcze w tym roku. Niektórzy liczyli, że podczas ostatniego Xbox Games Showcase padnie konkretna data premiery, ale nic takiego nie miało miejsca. W dodatku pod tytułem Shattered Space zgłębimy tajemnicę związaną z Domem Va'ruun. Starfield wciąż jest dostępny wyłącznie na PC oraz Xbox Series X/S.