Śmieszny błąd w Wiedźminie 3 zmienia Geraltowi fryzurę
Śmieszny, a zarazem dość dziwny błąd Wiedźmina 3, wprowadzony zapewne wraz z ostatnią aktualizacją, powoduje drastyczną zmianę fryzury Geralta.
Jeden z fanów Wiedźmina 3: Dziki Gon trafił na niezwykły błąd, który zmienia niepowtarzalną, srebrną fryzurę na nowy, odważny styl. Błąd ten prawdopodobnie został wprowadzony do gry wraz z aktualizacją dla next-genów i nie jest to jedyny tego typu problem, który wprowadziła aktualizacja.
Informacja o błędzie pojawiła się na reddicie, gdzie użytkownik o nicku Staaani wrzucił screena, na którym widać jak włosy Geralta zmieniły kolor na... jaskrawo-pomarańczowy. Jaskrawy do tego stopnia, że zdaje się świecić bardziej niż oryginalne, srebrne włosy Geralta i bardziej pasują komuś z Night City, niż mieszkańcowi Kontynentu - nawet tak wyjątkowemu jak Wiedźmin. Przynajmniej jednak pasują do opisywanej przeze mnie niedawno zagadki, która zaczęłą swoje życie w Cyberpunku 2077, a teraz fani znaleźli jej kontynuację w Wiedźminie. Tylko z taką fryzurą Geraltowi musi być dość trudno zlewać się z otoczeniem i śledzić przeciwników.
W odpowiedzi na wpis zaczęły się pojawiać żarty o nowym wyglądzie Geralta. Jeden z komentujących porównał go nawet do Chrisa Hemswortha, inni zaś do postaci ze świata anime, w tym Super Sayana. Jeszcze inni zaczęli się doszukiwać podobieństw do Ariesa z God of War - trzeba przyznać, że wizja takiego crossovera dwóch kultowych marek mogłaby być wielce interesująca.
Na szczęście ten problem okazuje się być jedynie zabawnym, ale w żaden sposób nie psuje rozgrywki. Niestety, są też poważniejsze - gracze, szczególnie pecetowi, skarżą się na kiepską wydajność w trybie z włączonym ray-tracingiem oraz sporą liczbę glitchy graficznych o wiele bardziej dokuczliwych niż opisywane tutaj pomarańczowe włosy. CD Projekt RED jednak już odniósł się do bolączek graczy, pisząc, że wszystkie zgłoszenia są weryfikowane, a określone z nich niedługo otrzymają stosowne poprawki.