Nadchodzi koniec Gwinta. CD Projekt RED z oficjalnym komunikatem

Społeczność Gwinta mogła spodziewać się takiego obrotu spraw. Karcianka CD Projekt RED powoli odchodziła w zapomnienie, a ostatecznie wydarzyć się to może w 2024 roku.

CD Projekt RED dokonuje ostatnio bardzo odważnych zmian. Polskie studio zdradziło publicznie plany, jakie mają na następnych kilka lat. Pozytywna część tych zamiarów to oczywiście dalsze prace nad Wiedźminem 4 oraz ekspansją do Cyberpunka 2077, która ma zadebiutować już w przyszłym roku.

Reklama

Dla CD Projektu przyszedł jednak również czas na rozstanie się z niektórymi markami. Najszybciej stanie się to w przypadku Wiedźmina: Łowcy Potworów. Inspirowana Pokemon GO produkcja już w styczniu 2023 roku zniknie ze sklepów, a pół roku później gracze nie będą mogli w ogóle używać aplikacji.

Rok później zakończy się również wsparcie dla Gwinta. CD Projekt RED nie planuje co prawda całkowicie wyłączać serwerów. Zamiast tego w 2023 roku wypuści jeszcze trzy nowe ekspansje (łącznie 72 karty), a w 2024 roku większość zespołu przejdzie do nowego zadania o tymczasowej nazwie "Project Gwentfinity".

Jak sama nazwa wskazuje, nowy projekt to nowa wersja Gwinta, która funkcjonować będzie bardziej jak Hearthstone. CD Projekt RED planuje stworzyć grę live-service z podziałem na sezony, stopniowym progresem konta, a nawet funkcją pozwalającą społeczności decydować o balansie gry. Do premiery tego projektu zostało jeszcze prawdopodobnie ładnych parę lat. Najważniejszy dla fanów jest na razie fakt, że Gwint nie odejdzie całkowicie w zapomnienie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: CD Projekt RED | gwint | Wiedźmin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy