Słynna starsza pani grająca w Skyrim idzie na urlop zdrowotny

​W kwietniu ubiegłego roku opisywaliśmy historię Shirley Curry, zapewne najstarszej fanki The Elder Scrolls V: Skyrim na świecie. Kobieta zdobyła popularność dzięki kanałowi w serwisie YouTube, gdzie subskrybentów określa jako "prawnuki" i ogólnie bardzo dobrze się bawi w grze Bethesdy.

Kobieta zdobyła ogromną popularność, stała się bohaterką własnej modyfikacji i otrzymała zapewnienia, że zostanie uwieczniona w nadchodzącej, kolejnej odsłonie serii, czyli w The Elder Scrolls VI. Teraz jednak Pani Curry ma pewne problemy ze swoim kanałem i zdecydowała się na urlop.

Doświadczona graczka przyznaje bowiem, że jej zdrowie "nie jest najlepsze", a jego pogorszenie związane jest w dużej mierze ze stresem, z jakim wiąże się prowadzenie popularnego kanału w serwisie YouTube. Kobieta ma szczególne problemy z radzeniem sobie z negatywnymi opiniami.

Reklama

Curry tłumaczy, że będzie odpowiadała na mniejszą liczbę komentarzy i zamierza też usuwać te szczególnie irytujące, do których zalicza głównie sugestie na temat tego, jak ma grać.

Kobieta wyjaśnia także, że ludzie mają pewne oczekiwania na temat jej treści, które później się nie sprawdzają. Ogromny wzrost popularności przełożył się na setki tysięcy subskrypcji, podczas gdy liczba wyświetleń filmów nie wzrosła znacząco, ponieważ oglądający spodziewają się akcji. Tymczasem pani Curry ma swój własny, nieśpieszny styl rozgrywki i - jak zapewnia - gra po to, by się rozerwać, a nie po to, by zarobić majątek na filmach. Jak jednak dodaje, taki "rozdźwięk" pomiędzy materiałami i oczekiwaniami sprawia, że coraz częściej zastanawia się nad zamknięciem kanału.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Elder Scrolls V: Skyrim
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy